Dramatycznie zakończył się wczorajszy mecz półfinałowy mistrzostw świata dla pomocnika reprezentacji Holandii Demy’ego De Zeeuwa. Pomocnik Ajaksu Amsterdam wprost ze stadionu został przewieziony do szpitala.
De Zeeuw padł ofiarą starcia z Martinem Caceresem w pierwszej połowie meczu. Urugwajczyk kopnął swojego rywala w twarz, za co został ukarany żółtą kartką. Pomocnik „Oranje” musiał zostać zmieniony w przerwie i pojechać do szpitala. Według wstępnej diagnozy lekarzy zawodnik ma złamaną szczękę.
Jeśli prześwietlenie potwierdzi złamanie, to Demy De Zeeuw na pewno nie zagra w niedzielnym finale mistrzostw świata. W tym przypadku niemal na pewno do wyjściowego składu reprezentacji Holandii powróci Nigel De Jong, który wczoraj pauzował za nadmiar żółtych kartek.