Stefan De Vrij zostanie na dłużej w Feyenoordzie. Klub z pewnością przedłuży z nim kontrakt obowiązujący do lata 2012.
– W zasadzie jestem otwarty na nowy kontrakt, ale warunki muszą być dobre. Chciałbym zostać kapitanem Feyenoordu. Jeżeli chodzi o inny holenderski klub, to w tym momencie nie ma takiej opcji abym przeszedł do któregokolwiek klubu z Eredivisie. W grę nie wchodzi również wyjazd za granicę, uważam, że jest na to zbyt wcześnie, bo choć lubię iść w przyszłość to na to mam jeszcze czas – powiedział De Vrij.
Stefan De Vrij myśli jednak o swojej karierze i już wie w jakich rozgrywkach chciałby kiedyś zagrać. – Jeśli będę doskonały w Eredivisie, to myślę, że będę mógł iść najpierw do Niemiec lub Hiszpanii. Moim największym marzeniem jest gra w Barcelonie. Myślę, ze to jest klub dla mnie. Jeśli dostanę stamtąd ofertę na pewno jej nie odrzucę – zakończył Holender.
De Vrij do pierwszej drużyny „Portowców” trafił w styczniu 2010 roku z drużyny juniorów. Piłkarz do tej pory rozegrał 49 spotkań w barwach drużyny z Rotterdamu, raz pokonując bramkarza rywali. Piłkarz ma również za sobą występy w młodzieżowych reprezentacjach Holandii. W drużynie U17 rozegrał osiem spotkań, a w U19 dotychczas wystąpił trzykrotnie. Niemiecki portal transfermarkt.de wycenia go na 1 mln euro.