Trener Ajaksu Amsterdam, Frank de Boer, pochwalił swój zespół za zwycięstwo nad Manchesterem City 3:1 w 3. kolejce Ligi Mistrzów. Dzięki temu sytuacja w grupie D skomplikowała się na dobre.
Mimo że pierwsi bramkę zdobyli goście, to gospodarze tuż przed przerwą zdołali wyrównać. Po przerwie potwierdzili już swoją przewagę, zasłużenie wygrywając. Opiekun holenderskiej drużyny wreszcie zobaczył w Lidze Mistrzów Ajax na najwyższym poziomie.
– Wiem, do czego jesteśmy zdolni. Myślę, że zobaczyliśmy dzisiaj Ajax, który chciał pokazać coś dobrego. Mieliśmy bardzo dobre momenty.
– City nie miało odpowiedzi na naszą grę. To był dla nas trudny czas, ale otrząsnęliśmy się ponownie i wyciągnęliśmy zasłużenie na 2:1.
Jednym z bohaterów spotkania był strzelec pierwszej bramki dla „Joden”, Siem de Jong, który wierzy jednocześnie w udany rewanż w Anglii.
– Spodziewaliśmy się dużego niebezpieczeństwa z ich strony, ponieważ w przodzie mają tak wiele jakości. Zdobyli gola przypadkowo, gdy to my byliśmy lepszym zespołem.
– Mieliśmy dużo miejsca w drugiej połowie, więc mogliśmy grać swoje. Teraz trzeba uzyskać wynik w Manchesterze, albo ten wynik nie będzie wiele warty.
W tabeli grupy D Ajax z trzema punktami zajmuje 3. miejsce w grupie, mając trzy punkty straty do Realu Madryt i dwa przewagi nad Manchesterem City.