Golkiper reprezentacji Danii doznał poważnej kontuzji podczas niedzielnego spotkania Chelsea – Stoke, w którym gospodarze roznieśli przyjezdnych aż 7:0. Thomas Sorensen, bo o nim mowa, może nie dojść do pełni formy przed mundialem w RPA.
Duńczyk odniósł kontuzję już w 35. minucie spotkania w sytuacji sam na sam z Salomonem Kalou, który próbował zdobyć trzecią bramkę w tym meczu. – Mamy nadzieję, że lekarze zdołają nastawić Thomasowi wybity łokieć i obejdzie się bez operacji. W przeciwnym wypadku ominie go występ na mistrzostwach świata – powiedział menedżer Stoke, Tony Pulis.
Dla Sorensena nie jest to pierwsza tego rodzaju kontuzja, bowiem w 2002 roku cierpiał z powodu wybitego łokcia. 33-letni reprezentant to etatowy bramkarz swojego kraju, który na swoim koncie zgromadził 85 występów. Ewentualne wyłączenie go z kadry na turniej w RPA otworzy drogę innym zawodnikom. Prawdopodobnie miejsce piłkarza Stoke zająłby Kim Christensen na co dzień występujący w IFK Gothenburg. Z kolei drugim bramkarzem mógłby zostać Kasper Schmeichel cieszący się numerem jeden na koszulce w reprezentacji U-21.
Duńczycy, których ostatni wielki turniej to Euro 2004, zakończyli grupę eliminacyjną do mistrzostw w RPA na czołowej pozycji, wyprzedzając Portugalię i Szwecję, a przegrywając ledwie raz w dziesięciu kolejkach. Na boiskach Czarnego Lądu Skandynawowie mierzyć się będą z Japonią, Kamerunem, a na otwarcie z Holandią.