Zagłębie Sosnowiec traci sześć punktów do 14. miejsca. Jest to spora strata, jeśli weźmiemy pod uwagę, że zostało beniaminkowi raptem dziesięć meczów do rozegrania. Jednak patrząc na dyspozycję rywali, piłkarze z Sosnowca mogą realnie myśleć o pozostaniu w elicie. Czy są w stanie tego dokonać?
Zagłębie w XXI wieku rozgrywa drugi sezon na najwyższym szczeblu rozgrywek. W sezonie 2007/2008 „Chłopcy znad Brynicy” spadli z hukiem, zgarniając zaledwie 16 punktów w ligowej tabeli. Z całą pewnością drużyna pod wodzą trenera Ivanauskasa będzie chciała uniknąć powtórki z rozrywki. Jednak czy jej się uda?
Transfery
Drużyna ze Śląska zimą przeprowadziła prawdziwą rewolucję kadrową. Do klubu przyszło jedenastu nowych piłkarzy, natomiast z Sosnowcem pożegnało ich się aż dziesięciu Z Zagłębia odeszli Alexander Christovao, którego przyszłość w Sosnowcu przekreślił brutalny faul na Sebastianie Walukiewiczu, Arkadiusz Jędrych, który zostanie zapamiętany z błędów w defensywie, Mello, Nuno Malheiro czy Junior Torunarigha. Jedynym realnym osłabieniem mogło okazać się odejście Konrada Wrzesińskiego do Kazachstanu. Były skrzydłowy Zagłębia był jedną z niewielu wyróżniających się postaci na tle tragicznego beniaminka.
Większość nowych zawodników gra regularnie już teraz. Jedynie Dawid Ryndak rozegrał raptem cztery minuty. Bardzo dobrze w barwach „Chłopców znad Brynicy” prezentuje się Mateusz Możdżeń, Tomasz Nawotka, Olaf Nowak i Lukas Hrosso wyglądają solidnie, natomiast Giorgi Gabedava w ostatnim spotkaniu po raz pierwszy znalazł drogę do siatki. Oprócz nich miejsce w wyjściowej jedenastce wywalczył także Grek Georgios Mygas, a Martin Toth i Lukas Gressak zagrali ponad 70% możliwych minut od pojawienia się w zespole.
Forma
Zagłębie Sosnowiec w rundzie wiosennej bardzo dobrze punktuje na tle innych ekip walczących o utrzymanie. Ślązacy zdobyli dziewięć punktów w siedmiu meczach, co daje im średnio blisko 1,3 punktu na mecz. Lepiej punktują tylko Górnik Zabrze (1,38 pkt.) i Śląsk Wrocław (1,63 pkt.). Zagłębie poprawiło grę defensywną i liczba straconych goli spadła z 2,25 bramki na mecz jesienią na 1,43 wiosną, a styl gry uległ znacznej poprawie. Trener jest zadowolony z postawy i progresu jego zawodników, jednak niepokój Valdasa Ivanauskasa budzi egzekwowanie rzutów karnych przez jego drużynę.
Po meczu z Miedzią, kiedy to Mateusz Możdżeń z jedenastego metra uderzył piłkę prosto w bramkarza gospodarzy, Litwin zorganizował specjalny trening skupiający się na udoskonaleniu tego fragmentu gry. Bardzo dobrze sprawują się Szymon Pawłowski i Żarko Udovicić, czyli zawodnicy, którzy ciągną grę Zagłębia, a w meczu z Wisłą dostępny będzie najlepszy strzelec beniaminka, Vamara Sanogo. Francuz w 20 meczach zdobył osiem bramek, a w ostatnich czterech spotkaniach był zawieszony w wyniku starcia z Michałem Kojem.
Klub znad Brynicy w tym sezonie wygrał pięć meczów, z czego w trzech z nich zdobył trzy bramki, natomiast w spotkaniu z Koroną Kielce – cztery. Jedynie mecz z Miedzią Legnica zakończył się wynikiem 2:0 dla Zagłębia. W ostatnim meczu sosnowczanie przerwali serię dziesięciu gier bez czystego konta. Mecze z udziałem beniaminka charakteryzują się sporą liczbą bramek i ofensywnym nastawieniem. W 27 pojedynkach aż 90 razy piłka wpadała do siatki, co daje imponującą średnią 3,33 gola na mecz.
Terminarz
Terminarz pozwala wierzyć drużynie Valdasa Ivanauskasa na pozostanie w Lotto Ekstraklasie. Ostatnie trzy mecze rundy zasadniczej zagra na Stadionie Ludowym z Wisłą Kraków, w Białymstoku z będącą w słabej dyspozycji Jagiellonią oraz w Sosnowcu z bezpośrednim rywalem w grze o utrzymanie, czyli Wisłą Płock. Jest to kalendarz pozwalający realnie myśleć o dogonieniu bezpiecznej strefy, a punktem kulminacyjnym może się okazać mecz w ramach 30. kolejki z Wisłą Płock. Czy Zagłębie wykorzysta szansę na pozostanie w elicie? Przekonamy się na koniec sezonu.
Możdżeń naprawdę solidny piłkarz w ekstraklasie. Moim zdaniem mógłby grać w zespole z top8, ale ze względu na to jak Zagłębie gra i raczej czeka ich spadek z ostatniego miejsca. To pewnie Możdżeń nie będzie brany pod uwagę drużyn z góry tabeli, albo stanie się najgorsze i zostanie w tym Zagłębiu w 1 lidze.