Czy Inter stać na sukces w Lidze Mistrzów?


Podopieczni Simone Inzaghiego stoją przed szansą na dobry wynik w Champions League. Czy Inter może powalczyć o to trofeum?

22 lutego 2023 Czy Inter stać na sukces w Lidze Mistrzów?
timesofmalta.com

Choć oczywiście nic nie jest jeszcze przesądzone, teoretycznie w ćwierćfinale Ligi Mistrzów mogą znaleźć się aż trzy włoskie drużyny – Milan, Napoli i Inter. Pierwsze dwie swoje mecze wygrały, trzecia dołącza do batalii dzisiaj. Byłoby to nie lada osiągnięcie dla Serie A, o której już od kilku sezonów panuje przekonanie (oparte naturalnie na faktach), że przestała liczyć się w europejskich rozgrywkach.


Udostępnij na Udostępnij na

I chociaż wiadome jest, że nie można lekceważyć rywali „Nerazzurrich” – Porto, to jednak mediolańczycy przystępują do tego dwumeczu w roli faworyta. Dzisiaj przekonamy się, czy udźwigną ten ciężar, czy niczym Juventus w starciu z Portugalczykami w 2021 roku rozczarują na całej linii.

Słodko-gorzki sezon?

Naturalnym przedsezonowym założeniem w niebiesko-czarnej części Mediolanu jest zarówno walka o scudetto, jak i rywalizacja do samego końca w europejskich rozgrywkach. I chociaż drugie miejsce w Serie A, które obecnie zajmuje Inter, nie można nazwać rozczarowaniem, to aż 15 punktów straty do lidera musi być frustrujące. Trudno jednak nawiązać walkę z tak fenomenalnym Napoli, które na przestrzeni 23 kolejek zanotowało zaledwie dwa remisy i poniosło jedną porażkę.

Wydaje się jednak, że Inter mógł zrobić więcej, aby postraszyć neapolitańczyków. Aż sześć ligowych porażek nie może napawać dumą. Tyle samo ma dopiero szósta Atalanta, a więcej będąca dopiero na dziewiątej lokacie Bologna. Podopiecznych Inzaghiego „ratuje” fakt, że notują jednocześnie mało remisów. Szczególnie wrzesień i początek października były dla nich trudne. Przytrafiły im się wówczas dwie bolesne porażki – najpierw z Lazio 1:3, następnie w derbach della Madonnina 2:3. Kilka dni później doszła klęska z Bayernem Monachium, a później z Udinese i Romą.

Zwyżka formy w kolejnych miesiącach przy jednoczesnym kryzysie Milanu pozwoliły wdrapać się na pozycję wicelidera. W Serie A nie można sobie jednak pozwolić na chwilę wytchnienia, bo konkurencja jest bardzo silna, a miejsc gwarantujących udział w Lidze Mistrzów „zaledwie” cztery.

Tegoroczne zmagania w Lidze Mistrzów mogą być więc dla Interu miłym „uzupełnieniem” tego sezonu, a może nawet czymś więcej. Włochom udało się wyjść z niezwykle trudnej grupy z Bayernem i Barceloną, więc Porto, teoretycznie, wydaje się zadaniem nieco łatwiejszym. 

Inter jest spragniony sukcesu w Europie

Ewentualny ćwierćfinał będzie bowiem dla Interu – wbrew pozorom – niemałym sukcesem. Trudno w to uwierzyć, ale ostatni raz „Nerazurri” zameldowali się w ćwierćfinale Champions League w sezonie 2010/2011, a więc aż 12 lat temu. Byli wówczas obrońcami tytułu, a w rozczarowujący sposób odpadli z rewelacją tamtych rozgrywek, Schalke 04.

W kolejnych latach nadszedł kryzys i niezakwalifikowanie się do żadnych europejskich rozgrywek w sezonie 2013/2014. Następnie trochę niechciane występy w Lidze Europy, a później odrodzenie. Inter wrócił w 2018 roku po sześciu latach nieobecności do Champions League, a w 2020 roku mógł zdobyć Europa League, lecz w finale uległ Sevilli. 

Ostatnie lata to z kolei pasmo europejskich niepowodzeń. Najpierw kompromitacja i ostatnie miejsce w grupie z Realem, Szachtarem i Borussią Mönchengladbach, następnie odpadnięcie z finalistą rozgrywek, Liverpoolem, w 1/8 finału po zaciętej batalii. Teraz rywal jest znacznie łatwiejszy, więc szansa na ćwierćfinał większa.

Porto ma swoją siłę

Wspomniany dwumecz z Juventusem pokazuje jednak, że Portugalczyków nie można lekceważyć. – Wiemy, że mierzymy się z drużyną, która często gra w 1/8 finału lub ćwierćfinale. Mają dużo jakości, napastnika, który jest najlepszym asystentem Ligi Mistrzów. Będzie trzeba zwrócić na niego najwyższą uwagę – zauważył na konferencji przedmeczowej Simone Inzaghi.

Mówiąc o napastniku, włoski szkoleniowiec miał oczywiście na myśli Mehdiego Taremiego. Irańczyk czuje się w Portugalii fenomenalnie. Jest to jego czwarty sezon w tym kraju. W każdym z nich przekroczył barierę dziesięciu bramek, a poprzedni był najlepszym w jego karierze, bowiem strzelił aż 20 goli w lidze i dołożył do tego 12 asyst. Ten sezon także jest dla niego świetny. W Liga Portugal Bwin ma na swoim koncie 11 bramek, a w Lidze Mistrzów wpisał się na listę strzelców pięciokrotnie.

Imponująca jest zresztą postawa całego zespołu. „Smoki” mogą przed meczem z Interem pochwalić się imponującą serią 22 spotkań bez porażki. Ostatnia z nich przytrafiła się 21 października, kiedy to ulegli Benfice. Wygrali też nie tak łatwą grupę B z Club Brugge, Bayerem Leverkusen i Atletico Madryt.

Inter ma czym straszyć

Główną bronią Simone Inzaghiego z pewnością w chwili obecnej jest Lautaro Martinez. Argentyńczyk jest w świetnej formie, a wygranie mistrzostw świata tylko go umocniło. Dylematem szkoleniowca może być jedynie to, kto ma wyjść w pierwszej jedenastce obok niego. Edin Dżeko czy Romelo Lukaku, który w ostatnim czasie nie prezentuje się najlepiej. 

To gracz, którego kochamy, mamy do niego sentyment, a teraz również dobrze radzi sobie w Interze. Widziałem, że teraz jest również kapitanem, wziął Inter w swoje ręce, wie, że jest w wielkim klubie, jestem zadowolony, ponieważ dla mnie to bardzo dobry gracz – wypowiedział się o Argentyńczyku Lionel Scaloni, szkoleniowiec świeżo upieczonych mistrzów świata. 

Przejęcie przez Martineza opaski kapitańskiej ewidentnie spowodowało, że złapał on wiatr w żagle. Uzyskał ją po Milanie Škriniarze, który myślami jest już w Paris Saint-Germain. Temat jego odejścia przewijał się jeszcze podczas zimowego okienka transferowego. Teraz jest już jasne, że jest to ostatni sezon Słowaka w Mediolanie. 

***

Inter stoi przed szansą na pierwszy awans do ćwierćfinału od 12 lat. Musi jednak pamiętać, że dwumecz sam się nie wygra. Szczególnie że spotkanie rewanżowe odbędzie się na Estádio do Dragão. Niejeden faworyt musiał na tym obiekcie sporo się namęczyć, aby wygrać z przeciwnikiem. 

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze