Sir Alex Ferguson przyzwyczaił kibiców z czerwonej części Manchesteru do sukcesów i poczucia dumy z poczynań zespołu. Fani "Czerwonych Diabłów" w ostatnim czasie zaliczają brutalne zderzenie z rzeczywistością. Ich ulubieńcy kolejny raz nie są w stanie włączyć się do walki o mistrzostwo kraju. Czy jedną z przyczyn kryzysu jest obecność Cristiano Ronaldo?
Portugalczyk ma wielki wpływ na każdą drużynę, w której występuje. Strzela mnóstwo bramek, absorbuje swoją osobą uwagę obrońców, fantastycznie gra głową. Trudno znaleźć w jego grze jakiś słabszy punkt. Nie da się jednak ukryć, że jego charakter nie należy do najłatwiejszych. To perfekcjonista, który nie toleruje przeciętności. Współpraca z takimi ludźmi może napędzać albo działać destrukcyjnie na resztę zespołu. Czy Manchester United zyskał na przyjściu Cristiano Ronaldo?
Niech przemówią liczby
Statystyki w piłce nożnej nigdy nie pokazują wszystkiego, ale mogą być cenną wskazówką. Nie należy ich traktować jak wyroczni, ale jak pomoc w uzyskaniu pełnego obrazu sytuacji. Cristiano Ronaldo w tym sezonie:
- 23 mecze,
- 14 bramek,
- 3 asysty,
- bramka średnio co 137 minut.
Bilans robi wrażenie, pamiętać należy, że mówimy o 36-letnim zawodniku. Zobaczmy, jak Portugalczyk wypada na tle swoich klubowych kolegów:
Jeszcze rzut oka na klasyfikację kanadyjską:
Widać, że były zawodnik Juventusu nie zawodzi pod względem liczb. Jeśli ktoś miał wątpliwości, czy Cristiano poradzi sobie w tym wieku w Premier League, to zostały one rozwiane. Jest jednym z trzech piłkarzy, bez których Manchester United byłby dziś w poważniejszych tarapatach. Pozostali dwaj to Bruno Fernandes i David de Gea. O kwestię przydatności Ronaldo zapytaliśmy walijskiego dziennikarza Gerainta Robertsa:
– Myślę, że Ronaldo cierpi z powodu ogólnej jakości zespołu. Ten sezon nie jest dobry i nie sądzę, że koledzy stwarzają mu wystarczająco okazji, aby mógł zdobywać bramki. Rangnick musi znaleźć sposób na wykorzystanie mocnych stron Ronaldo. Myślę, że Cristiano podchodzi zbyt głęboko, by odebrać piłkę. Odpowiadając na pytanie, myślę, że sposób jego gry może stanowić problem, ale to coś, co powinniśmy być w stanie uporządkować, aby dobrze wykorzystać jego atuty.
W rozmowie z naszym ekspertem poruszyliśmy również wątek Bruno Fernandesa. Pomocnik strzela w tym sezonie mniej bramek. Czy jest to spowodowane transferem na Old Traford starszego rodaka?
– Podobnie jak w przypadku pierwszego pytania myślę, że wyniki całego zespołu pogorszyły się od ostatniego sezonu, nie tylko Bruno. Pomimo tego, że nie osiągnął statystyk z poprzedniego sezonu, nadal są imponujące i bez wątpienia w dalszym ciągu jest najbardziej kreatywnym piłkarzem United. Bruno był czołowym zawodnikiem w zeszłym sezonie i spadek jego formy nie jest spowodowany przybyciem Ronaldo. Udowodnili, że potrafią dobrze ze sobą grać dzięki liczbie asyst Bruno przy bramkach Cristiano, zwłaszcza w Lidze Mistrzów. Jestem wielkim fanem Fernandesa i myślę, że odkąd dołączył, jest wyjątkowy i nadal ma duży wpływ na zespół.
Obsesja doskonałości i wiele objawów frustracji
Dążenie w każdej sytuacji do perfekcji może być na dłuższą metę męczące. Mowa ciała Cristiano Ronaldo wielokrotnie świadczy o jego narastającej frustracji. Widać gołym okiem, że chce on wycisnąć wszystko z ostatnich lat kariery. Niektóre gesty mogą wpływać negatywnie na kolegów z zespołu. Można postawić tezę, że zwłaszcza młodsi zawodnicy United nie potrafią udźwignąć presji wspólnej gry z 36-latkiem.
Na jego nieodpowiednie gesty zwrócił uwagę Gabriel Agbonlahor w wypowiedzi dla Football Insider.
– Gdybym był Rashfordem, Sancho lub Greenwoodem, bałbym się strzelania na bramkę. Kiedy próbują, Cristiano podnosi ręce i domaga się, by mu podali piłkę – wyjaśnił były zawodnik Aston Villi.
Kolejnym objawem frustracji są nieodpowiedzialne wejścia w rywali. W spotkaniu z Newcastle agresywnie sfaulował Ryana Frasera i tylko łaskawości arbitra zawdzięcza brak wykluczenia. Z kolei w październikowym meczu z Liverpoolem swoją złość wyładował na Curtisie Jonesie. Najnowszy przykład niezadowolenia miał miejsce w wygranej rywalizacji z Brentford. Rangnick zdecydował się ściągnąć Portugalczyka i wprowadzić za niego obrońcę.
Cristiano Ronaldo was absolute fuming when he was substituted by Ralf Rangnick at Brentford last night…😡 pic.twitter.com/6dzqgum1uR
— Sky Sports News (@SkySportsNews) January 20, 2022
O odbiór tej sytuacji zapytaliśmy naszego rozmówcę:
– Szczerze mówiąc, nie sądzę, żeby to był taki szok. Cristiano zawsze był takim graczem, widzieliśmy to przez całą jego karierę. Chce po prostu strzelić jak najwięcej goli i oczywiście jest sfrustrowany, gdy zostaje zmieniony, ponieważ nie jest do tego przyzwyczajony. Nie sądzę, że to problem, to po prostu pokazuje, jakim jest zawodnikiem.
Czy bez Ronaldo byłoby lepiej?
Wizytówką Ralfa Rangnicka w roli trenera zawsze był bardzo wysoki pressing. Jego zespoły potrafiły intensywnie naciskać na rywali już w początkowej fazie rozgrywania przez nie akcji. Jeśli niemiecki trener chciałby zaszczepić ten styl w swoim obecnym zespole, to Ronaldo niezbyt dobrze się w niego wpisuje. Z racji swojego wieku nie angażuje się mocno w odbiór piłki, to zresztą nigdy nie było jego mocną stroną.
Manchester United's victory against West Ham meant Cristiano Ronaldo has now won more games in Europe's Top 5 Leagues than any other player in football history.
1) Ronaldo: 426 Wins
2) Giggs: 425 Wins
3) Buffon: 409 Wins
4) Messi: 389 Wins pic.twitter.com/pP4SaWIkwD— Frank Khalid OBE (@FrankKhalidUK) January 26, 2022
Statystyki pokazują, że to nie były zawodnik Realu Madryt jest problemem „Czerwonych Diabłów”. Niewiadomą jest to, co dzieje się w szatni zespołu z Old Trafford, a według medialnych doniesień nie jest w niej wesoło.
– Istnieje argument, że zespół jako całość jest lepszy bez Cristiano, ale myślę, że zdecydowanie nie jest to prawdziwy problem w United. Zespół od lat potrzebuje defensywnego pomocnika. Myślę, że jeśli wzmocnimy tę pozycję, wszyscy inni w zespole zaczną grać lepiej. McTominay, Matic i Fred po prostu nie są wystarczająco dobrzy, aby grać w pierwszym składzie United. Jedynym zmiennikiem Ronaldo jest tak naprawdę Cavani i myślę, że obaj mają różne style. Uważam, że są sytuacje, w których Cristiano nie powinien zaczynać meczów, na przykład przeciwko Liverpoolowi i Man City. Ogólnie jestem zdania, że z Ronaldo w składzie jesteśmy lepszą drużyną – kończy Geraint Roberts.
Cristiano w każdym klubie, w którym występował, był w centrum uwagi. Na nim koncentruje się w głównej mierze uwaga mediów, do niego jest najwięcej pretensji, gdy coś nie idzie po myśli zespołu. Łatwo wskazać go jako winnego gorszych wyników, zapominając, że nie jest już piłkarzem najmłodszym. Manchester United ma problemy i to nie ulega najmniejszej nawet wątpliwości. Warto się jednak zastanowić nad tym, czy Ronaldo na pewno jest jednym z nich.