Świetne zawody rozegrał dziś Mateusz Klich. Pomocnik FC Zwolle zanotował cztery asysty.
Klub Polaka mierzył się z szesnastym ADO Den Haag. Już w 12. minucie bramkarz gości musiał opuścić boisko z powodu kontuzji. Być może, gdyby grał do końca, uratowałby swój zespół przed ostatecznym pogromem, bo Zwolle wygrało aż 6:1!
Duży w tym udział miał Mateusz Klich, który zanotował cztery asysty. Po równo obdzielił kluczowymi podaniami Saymaka i Bensona. Co więcej, po pierwszej połowie Klich odnotował już na swoim koncie trzy asysty.
Brawo :) :D