Śląsk Wrocław wspiął się na trzecie miejsce w tabeli T-Mobile Ekstraklasy. W stolicy Dolnego Śląska wciąż mają nadzieję na obronę tytułu. Piotr Ćwielong uznał, że ta sztuka może udać się przy okazji meczu z Legią.
Wszystko jest jeszcze możliwe w rozgrywkach T-Mobile Ekstraklasy. Legia Warszawa jest na pierwszej pozycji, jednak wciąż swoją szansę na obronę tytułu widzą piłkarze Śląska Wrocław. Drużyna Stanislava Levego ma nadzieję, że przy okazji meczu z Legią zgarnie sprzed nosa mistrzostwo piłkarzom ze stolicy.
– Zrobimy wszystko, aby do tego czasu dogonić Legię na co najmniej trzy punkty. Tego bym sobie życzył. Pojechać na Legię, wygrać i obronić tam mistrzostwo. To byłoby coś naprawdę wielkiego – powiedział Ćwielong.
Legia Warszawa ma jedenaście punktów przewagi nad Śląskiem, jednak tylko cztery nad drugim Lechem Poznań.
Z Ćwielongiem w pierwszym składzie strzelającym
Legii hat-tricka... obudź się koleś... 3 miejsce
jest szczytem niesprawiedliwosci dla reszty stawki.
Za głupi jestescie by to samo osiagnac..
to że zdobyli mistrza polski w zeszłym sezonie to
fart i umiejętności i lenczyka gdzie oni się
pchają my musimy miec silnego mistrza który tak jak
kiedyś lech bedzie wygrywał z MAN C czy JUVE a nie
słabiaków którzy ledwo przeszli z czarnogórskim
klubem którego budżet roczny wynosi 1mln euro oni
nadają się jedynie do ligi mistrzów najsłabszych
mistrzów w historii..... taka prawda
TAK SAMO ŚLĄSK JEST SŁABY,JAK NIBY LEGIA
SILNA!!!!TA SAMA LIGA I TE SAME UMIEJĘTNOŚCI,ORAZ
ŻADNA RÓŻNICA.TYLKO WKS!!!