Fabricio Coloccini nie jest zadowolony ze słabej gry Newcastle w tym sezonie. W styczniu Argentyńczyk był gotów opuścić klub z St James' Park.
Coloccini był chętny do tego, aby w styczniowym okienku transferowym opuścić popularne „Sroki” ze względu na problemy osobiste. Jego nowym domem miał okazać się zespół San Lorenzo. Środkowy obrońca nie jest pewien swojej przyszłości, lecz twierdzi, że do końca sezonu będzie zobowiązany do reprezentowania barw Newcastle.
– Tak. Cieszę się, że cały czas mogę grać w piłkę. Powiedziałem w klubie, że po zakończeniu sezonu wznowimy rozmowy na temat mojego ewentualnego odejścia. Teraz jestem skoncentrowany tylko i wyłączenie na mojej grze. Po prostu pragnę dobrze zaprezentować się w Premier League oraz Lidze Europy – powiedział kapitan Newcastle.
– Kolejny sezon? Nie wiem. Newcastle nie zdobyło żadnego pucharu przez wiele lat i to nie jest w porządku, ponieważ wszyscy chcieliby się zapisać w klubowej historii – zakończył Fabricio Coloccini.