Ashley Cole wypowiedział się w niedawno udzielonym wywiadzie na temat derbów Londynu. Takowe rozgrywane są oczywiście pomiędzy wieloma tamtejszymi zespołami, jednak w tym przypadku chodzi o starcia Chelsea z Arsenalem, którego Cole był kiedyś zawodnikiem.
Ostatnie starcie między tymi drużynami miało miejsce w ubiegłą niedzielę na nowoczesnym Emirates Stadium. Popularni „The Blues” zdeklasowali gospodarzy, wygrywając 4:1. Oto, co Ashley Cole – niemiłosiernie wygwizdywany przez fanów „Kanonierów” – mówi na temat tego, a także innych pojedynków:
– Nienawidzę sytuacji, w których wracam na obiekt mojego dawnego klubu i przegrywam. Tym razem moi koledzy dobrze się jednak spisali. Wiele ludzi sądziło, że jesteśmy obecnie w dołku, ale pokazaliśmy prawdziwy charakter. Wygraną zapewniliśmy sobie trzecie miejsce na koniec sezonu, co nas niezmiernie cieszy, ponieważ ta lokata gwarantuje nam udział w następnej edycji Ligi Mistrzów.
Lewy obrońca odniósł się także do pechowego remisu z Barceloną w półfinale Champions League, który przekreślił szanse Chelsea na zdobycie tego trofeum:
– Wszyscy byliśmy załamani odpadnięciem z tych rozgrywek. Takie jest życie, niczego już nie jesteśmy w stanie zmienić. W swojej karierze występowałem z wieloma świetnymi zawodnikami, lecz ci w Chelsea są naprawdę wyjątkowi. Potrafią się bardzo szybko zmobilizować po porażce, co można było zaobserwować właśnie w spotkaniu z Arsenalem – zakończył.