Trener NEC, Wiljan Vloet, dalej ma zaufanie do Jaspera Cillessena. Szkoleniowiec będzie stawiał na 21-letniego bramkarza, pomimo tego, że po kontuzji pleców do treningów z drużyną wraca Gabor Babos.
‒ W poniedziałek usłyszałem od trenera, że wystąpię w najbliższym meczu. Czuję się dobrze i jestem dobrej myśli. Będę miał okazję pokazać się z jak najlepszej strony, gdyż ostatnich występów nie mogę zaliczyć do udanych ‒ powiedział utalentowany bramkarz.
Cillessen wie, że ten występ może zaważyć na jego przyszłości, ponieważ doświadczony Babos wrócił do treningów. ‒ Gabor wraca powoli do swojej starej formy. Dzięki temu zwiększy nam się rywalizacja wśród bramkarzy, jednak na pewno jest jeszcze za wcześnie, aby Gabor mógł wystąpić w meczu z Heerenveen ‒ powiedział trener drużyny z Nijmegen.
Jasper Cillessen jest wychowankiem „Cesarskich”. W lecie 2010 roku został przeniesiony z drużyny rezerw do pierwszego składu. Młody bramkarz skorzystał na kontuzji Gabora Babosa i zajął jego miejsce w bramce. Do tej pory piłkarz wystąpił w 18 spotkaniach, w każdym zaliczając pełne 90 minut.