Skarb kibica Fortuna 1. Ligi: Chrobry Głogów – grać na miarę potencjału


Po słabszej jesieni w Głogowie liczą na dobrą wiosnę

22 lutego 2021 Skarb kibica Fortuna 1. Ligi: Chrobry Głogów – grać na miarę potencjału

Chrobry Głogów w tym sezonie miał włączyć się do walki o miejsca barażowe od samego początku. Tak wyrokowaliśmy… Jednak my swoje, a piłkarze z Głogowa swoje. Runda jesienna z różnych powodów nie może być uznana za udaną. Po raz kolejny podopieczni Ivana Djurdjevicia wiosną będą musieli się sprężyć. Jak się przygotowywali do rundy rewanżowej? Czy poczyniono jakiekolwiek wzmocnienia? O tym wszystkim w tekście poniżej.


Udostępnij na Udostępnij na

Klub z Głogowa po rundzie jesiennej plasuje się dopiero na dziesiątej lokacie. Oczywiście, nie chcemy robić z Chrobrego jakiegoś hegemona, ale patrząc na potencjał zespołu, to miejsce 4–6 wydaje się bardziej odpowiednie. Życie jednak pisze różne scenariusze i „Pomarańczowo-czarni” ponownie muszą gonić czołówkę.

Przygotowania do sezonu

Podopieczni Ivana Djurdjevicia do rundy wiosennej przygotowywali się na swoich obiektach w Głogowie. Pierwszy trening odbył się 20 stycznia. Djurdjević i jego sztab szkoleniowy zaplanowali osiem sparingów dla swoich podopiecznych. Docelowo udało się rozegrać ich siedem. Mecz z Zagłębiem został odwołany, a powodem były solidne opady śniegu. Pierwszy miał miejsce 23 stycznia, a naprzeciwko Chrobrego stanął Górnik Polkowice. Lepsi okazali się „Pomarańczowo- czarni”, którzy zdołali pokonać 2:1 zespół rywala.

Tak prezentuje się cała lista meczów kontrolnych:

  • vs. Górnik Polkowice (2:1)
  • vs. Miedź II Legnica (3:0)
  • vs. Zagłębie Lubin (odwołany)
  • vs. Miedź Legnica (0:1)
  • vs. KKS Kalisz (1:1)
  • vs. Śląsk II Wrocław (1:2)
  • vs. Unia Janikowo (1:0)
  • vs. Świt Szczecin (3:1)

Wydaje się, że głogowianie mają za sobą wystarczająco dobry okres przygotowawczy, by wiosną wystartować z wysokiego C.

Transfery

Chrobry Głogów po raz kolejny wykazał spory spokój podczas okienka transferowego. Ponownie (jak i latem) skupiono się raczej na uzupełnianiu ewentualnych luk. Drugie okienko z rzędu uniknięto sytuacji, w której do Głogowa przyjechał jeden pełny wagon zawodników, a drugi pełny wyjechał. Popieramy tego typu powściągliwość i spokojne budowanie zespołu. Głogowianie pozyskali trzech nowych zawodników:

  • Mavroudis Bougaidis – sprowadzony z PAO Koufalion, 27-letni środkowy obrońca;
  • Dominik Dziąbek – sprowadzony z Hutnika Szczecin, 19-letni skrzydłowy, o którym więcej możecie poczytać tutaj;
  • Nikodem Niski – wypożyczony z Legii Warszawa, 18-letni prawy obrońca.

Mówiło się również o możliwym sprowadzeniu Jakuba Araka z Lechii Gdańsk. Do transferu jednak nie doszło, gdyż sam napastnik wybrał Raków Częstochowa. Z klubem pożegnał się natomiast Jarosław Ratajczyk, który przeniósł się do Górnika Polkowice.

Widać gołym okiem plan w poruszaniu się po rynku transferowym. Nie możemy zarzucić osobom odpowiedzialnym za transfery w Głogowie, że działają chaotycznie. Do Chrobrego trafiają jedynie zawodnicy, którzy rzeczywiście są potrzebni. Ewentualnie którzy mogą się w przyszłości rozwinąć (Dziąbek). Grek Bougaidis ma być uzupełnieniem defensywy Djurdjevicia. Zwłaszcza że od dłuższego czasu już pauzuje 33-letni Michał Michalec. Dziąbek to utalentowany skrzydłowy, który wie, jak smakuje sukces. To brązowy medalista mistrzostw świata dzieci z domów dziecka. Ruch przyszłościowy, który może się opłacić. Nikodem Niski to wzmocnienie rywalizacji na prawej stronie defensywy, na której grają Michał Ilków-Gołąb i Przemysław Stolc. Zabrakło jednak zdecydowanego ruchu w kierunku sprowadzenia napastnika.

Atut

Dyspozycja Maksymiliana Banaszewskiego. Ofensywny pomocnik pod wodzą Ivana Djurdjevicia zaczyna grać coraz piękniejszą melodię, a piłka służy mu tak dobrze jak skrzypkowi Stradivarius. Choć sam Banaszewski stara się stąpać twardo po ziemi – to zresztą jest chyba cecha wszystkich zawodników Chrobrego – i unika określania siebie liderem, to nim zwyczajnie jest. Jesienią praktycznie wszystko zależało od dyspozycji Maksa, a jego bramki i asysty, ale też nieszablonowa gra dawały przewagę. Jeśli utrzyma dyspozycję z jesieni, to istnieje spora szansa, że kolejny sezon rozpocznie już na poziomie ekstraklasy, i to niekoniecznie w barwach Chrobrego. Dla tych, którzy jeszcze (być może) nie mieli okazji przeczytać naszej rozmowy z Maksymilianem – link jest tu.

Niewiadoma

Koncentracja w drugiej połowie. Nie da się ukryć, że drugie połowy w wykonaniu Chrobrego były zdecydowanie słabsze. Niezależnie od wyniku. Nawet przy korzystnym rezultacie podopieczni Djurdjevicia cofali się głęboko, jakby bojaźliwie starając się obronić wynik za wszelką cenę. Jak się można domyślić, ta taktyka często przynosiła odwrotny do zamierzonego skutek. Element do poprawy, jeśli chce się poważnie myśleć o osiągnięciu dobrego wyniku końcowego.

Trzy rzeczy, które zdarzą się wiosną

1. Banaszewski będzie w formie

Od postawy Banaszewskiego będzie zależało w Głogowie wiele. Pomimo że Djurdjević stawia na zespół jako całość (i drużyna również to podkreśla), to nie ma się co oszukiwać, że Banaszewski jest jej liderem. Od momentu przyjścia do Głogowa pokazuje spore umiejętności. Jesienią przyszły liczby i nic nie stoi na przeszkodzie, by wiosną je poprawić. Jeśli nic się nie „popsuje”, to bariera dziesięciu bramek w wykonaniu Maksa będzie spokojnie przekroczona.

2. „Pomarańczowo-czarni” będą skupieni w końcówkach

Jeden z największych problemów rundy jesiennej. Bojaźń, która totalnie wyłączała zespół z Głogowa. W konsekwencji nawet teoretycznie wygrane spotkanie uciekało mu z rąk. To wiosną się poprawi, a drużyna po raz kolejny pokaże, jak duży potencjał w niej drzemie.

3. Minimalnie przegrają baraże

Choć przewidujemy, że wiosna w wykonaniu Chrobrego będzie znacznie lepsza od jesieni, to nie wierzymy w baraże. Uważamy, że zabraknie niewiele. Być może punkt, podobnie jak w zeszłym sezonie. Być może dwa lub trzy. To będzie lepsza runda, ale konsekwencją „wypuszczenia” kilku spotkań jesienią będzie brak baraży.

Ciekawostka

Dominik Dziąbek, który przeniósł się zimą z Hutnika Szczecin do Chrobrego Głogów, był kapitanem reprezentacji Polski dzieci z domów dziecka. Poprowadził on zespół dwukrotnie do brązowego medalu na mistrzostwach świata. Dla samego zawodnika przejście do Chrobrego to przeskok o trzy klasy rozgrywkowe!

Przewidywana jedenastka

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze