Chelsea z Pucharem Anglii


Bez niespodzianek stołeczna Chelsea uporała się z Evertonem w finale FA Cup pokonując drużynę „The Toffees” 2:1. Zwycięską bramkę po kapitalnym uderzeniu zdobył Frank Lampard.


Udostępnij na Udostępnij na

Zaczęło się jednak dość niespodziewanie, bowiem już w pierwszej minucie bramkę dla drużyny z Liverpoolu zdobył nękany przez kontuzje Louis Saha.

Jak się po tym okazało, jest to najszybciej strzelona bramka w historii rozgrywek.

Po tej bramce wszyscy zaczęli brać na poważnie słowa trenera Davida Moyesa, który mówił, że piąta drużyna tego sezonu w Premiership nie sprzeda tanio skóry na Wembley.

Jednak wszystko wróciło do normy, gdy 20 minut później wyrównał Didier Drogba. Guus Hiddink, który rozgrywał ostatni mecz w charakterze managera „The Blues”, wystawił najsilniejszy skład, chcąc godnie pożegnać się z kibicami.

W drugiej części spotkania wyraźnie przeważała Chelsea, jednak jej piłkarze nie potrafili wykorzystać dogodnych sytuacji. Udało się to dopiero Frankowi Lampardowi w 72. minucie gry, gdy oddał fantastyczny strzał lewą nogą. Tim Howard robił co mógł by obronić ten strzał, ale po prostu nie mógł zbyt wiele zrobić przy tej sytuacji.

„The Blues” już do końca nie oddali przewagi i powinni nawet wygrać z większą przewagą, ale swoich szans nie wykorzystali Francuzi Malouda i Anelka.

Po meczu Hiddink otrzymał owacje na stojąco, Chelsea Londyn ostatecznie kończy sezon z trofeum, którym jest piąty w historii drużyny Puchar Anglii.

Najnowsze