Dzisiejszy mecz na Goodison Park był dla Chelsea spotkaniem ostatniej szansy, którą wykorzystali. Inny wynik niż zwycięstwo przekreślał bowiem i tak znikome już szanse londyńczyków na mistrzostwo.
Pierwszą groźną okazją był rzut wolny dla Evertonu w 16′ minucie, który nie pewnie sparował na rzut rożny Petr Cech. Chelsea objęła prowadzenie w 41′ minucie po bramce Michaela Essiena. Chwile później mogło być już 2:0 dla londyńczyków, ale strzał Mikela świetnie obronił Howard. Do przerwy groźny strzał oddał jeszcze Yakubu, ale nie pewny dziś Cech świetnie go wyłapał.
W drugiej połowie przeważali „The Blues” chociaż w grze obu zespołów można było dostrzec zamieszanie. W końcówce do ataku jeszcze raz zerwali się gospodarze, ale wynik nie uległ zmianie.
Everton Liverpool – Chelsea Londyn 0:1
0:1 Essien 41′
