Chelsea chce powtórzyć osiągnięcie sprzed sześciu lat


Przypominamy ostatnie zwycięstwo "The Blues” w Lidze Europy

29 maja 2019 Chelsea chce powtórzyć osiągnięcie sprzed sześciu lat

Dziś wieczorem londyńska Chelsea stanie przed szansą na wygranie Ligi Europy po raz drugi w historii. Swój pierwszy triumf w tych rozgrywkach “The Blues” świętowali w sezonie 2012/2013. W meczu finałowym drużyna z zachodniego Londynu pokonała w dramatycznych okolicznościach Benficę 2:1. Minęło sześć lat, a zespół ze stolicy Anglii ponownie będzie walczył o trofeum w drugich najważniejszych rozgrywkach na Starym Kontynencie. Jest to doskonała okazja, aby przypomnieć, jak wyglądała droga Chelsea do końcowej wiktorii oraz jak potoczyły się losy zawodników, którzy stanowili wówczas o sile “The Blues”.


Udostępnij na Udostępnij na

Cesar Azpilicueta, Gary Cahill, David Luiz, Eden Hazard oraz Andreas Christensen – oto pełna lista zawodników, którzy w sezonie 2012/2013 znajdowali się w kadrze pierwszego zespołu Chelsea oraz znajdują się w niej dziś. Warto tylko wspomnieć, że Christensen miał wtedy 16 lat i w seniorskich rozgrywkach ani razu nie powąchał murawy. Później trafił na wypożyczenie do Borussii Moenchengladbach. Natomiast Luiz w 2014 roku odszedł z CFC do PSG, by po dwóch latach powrócić na Stamford Bridge. Jedynie Azpilicueta, Cahill i Hazard nieprzerwanie od tamtego czasu występują w niebieskiej koszulce. To tylko pokazuje, jak bardzo zmieniła się Chelsea od momentu ostatniej wygranej w LE.

Szalony sezon

“The Blues” przystępowali do nowego sezonu z optymizmem. W końcu na finiszu kampanii 2011/2012 świętowali wygranie Ligi Mistrzów i nawet szóste miejsce w lidze nie zasmuciło kibiców. Szkoleniowcem, który doprowadził Chelsea do tego historycznego osiągnięcia, był Roberto Di Matteo. Włoch jest jedynym trenerem w dziejach, który wygrał Champions League, będąc trenerem tymczasowym. Naturalnie po udanym sezonie podpisał umowę z klubem, dzięki której przejął obowiązki pierwszego trenera na stałe.

Chelsea została wzmocniona młodymi zdolnymi piłkarzami, jak: Eden Hazard, Cesar Azpilicueta, Oscar czy Marko Marin. Klub opuściła ikona “The Blues” Didier Drogba. Reprezentant WKS był jedną z postaci, która wyraźnie przyczyniła się do wygrania LM.

Mimo bardzo dobrego początku piłkarze Chelsea zaczęli gubić punkty w Premier League. Poza tym nieciekawie wyglądała ich sytuacja w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Czarę goryczy przelała porażka 0:3 z Juventusem, w której wyniku londyńczycy stracili szansę na wyjście z grupy. Dzień po tym meczu z pracą pożegnał się Di Matteo, a na jego miejsce do końca sezonu zatrudniono Rafaela Beniteza.

Zadaniem Hiszpana było podjęcie walki o mistrzowski tytuł oraz wygranie LE, do której “The Blues” trafili, zajmując trzecie miejsce w swojej grupie w LM. Pomóc miało mu doświadczenie w angielskim i europejskim futbolu, które zdobył, pracując w Liverpoolu. W Premier League nieosiągalny okazał się Manchester United, lecz cele związane z europejskimi pucharami zostały przez “Rafę” zrealizowane.

Wielkie emocje w Amsterdamie

Droga do finału LE nie była dla “The Blues” usłana różami. 1/16 finału przyniosła spore kłopoty piłkarzom Chelsea. Przeciwnikiem zespołu z Londynu była Sparta Praga. W stolicy Czech podopieczni Beniteza wygrali 1:0, a na Stamford Bridge padł remis 1:1. W następnej rundzie na londyńczyków czekała Steaua Bukareszt. Mistrz Rumunii zaskoczył wszystkich, wygrywając u siebie pierwszy mecz 1:0. Do rewanżu zawodnicy Chelsea przystępowali z nożem na gardle, jednak na Stamford Bridge udało im się odwrócić losy dwumeczu, zwyciężając 3:1.

Niemałe problemy stołecznej ekipie w ćwierćfinale sprawił Rubin Kazań. Pierwszy mecz 3:1 wygrali “The Blues”, lecz w rewanżu górą była drużyna z Rosji, pokonując rywali 3:2. Ostatecznie do następnej rundy przeszła Chelsea, a tam natknęła się na FC Basel. Mistrz Szwajcarii postawił twarde warunki, jednak dzięki zwycięstwom 2:1 i 3:1 faworyci znaleźli się w finale. Ostatnim rywalem w drodze po puchar okazała się SL Benfica.

Zespół z Lizbony był bardzo zdeterminowany. Ekipa z Estadio da Luz czekała na europejskie trofeum od 1962 roku. 15 maja 2013 roku w Amsterdamie stanęła przed szansą przełamania trwającego ponad pół wieku impasu. “The Blues” nie zamierzali jednak ułatwiać rywalom zadania. Podopieczni Rafy Beniteza przystąpili do meczu osłabieni – ze względu na kontuzję uda z gry wykluczony został Eden Hazard.

Do 60. minuty na tablicy wyników oglądaliśmy bezbramkowy remis. Po godzinie gry sprawy w swoje ręce wziął krytykowany przez kibiców i dziennikarzy Fernando Torres. Hiszpan wyprzedził dwóch obrońców, okiwał bramkarza i skierował piłkę do siatki. Sześć minut później ręką we własnym polu karnym zagrał Azpilicueta. “Jedenastkę” wykorzystał Oscar Cardozo. Mimo iż później swoje szanse mieli zarówno Cardozo, jak i Lampard rezultat 1:1 utrzymywał się do 92. minuty meczu. Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazywały, że będziemy świadkami dogrywki.

W 92. minucie futbolówkę z narożnika boiska w pole karne posłał Juan Mata. W “szesnastce” najlepiej zachował się Branislav Ivanović, który wywalczył sobie pozycję do strzału głową i posłał piłkę obok bezradnego Artura. Chelsea wygrała 2:1 i sięgnęła po zwycięstwo w Lidze Europy. Fani Benfiki byli załamani, natomiast serbski obrońca stał się bohaterem “The Blues”.

https://www.youtube.com/watch?v=D4-kCnF7gSU

Gdzie się podziała ta drużyna?

Sześć lat w piłce nożnej to bardzo długi okres. Ze zwycięskiego składu (Benitez nie dokonał ani jednej zmiany w spotkaniu finałowym) dziś zawodnikami Chelsea są jedynie Azpilicueta, Luiz i Cahill. Między słupkami “The Blues” stał Petr Cech. Czeski golkiper obecnie gra w Arsenalu i w środowym finale wystąpi przeciwko byłej drużynie. Mało tego – będzie to jego ostatni mecz w profesjonalnej karierze.

Linię obrony oprócz Azpilicuety i Cahilla tworzyli Branislav Ivanović i Ashley Cole. Serb przywdziewa barwy Zenitu Sankt Petersburg, Anglik zaś z powodzeniem występuje w drugoligowym Derby County, jednak najprawdopodobniej niebawem będzie kończył przygodę z piłką.

W drugiej linii jako defensywny pomocnik wystąpił nominalny stoper David Luiz. Obok niego w finale zagrali Frank Lampard (obecnie trener Derby County, a zarazem główny kandydat do objęcia Chelsea po Maurizio Sarrim), Ramires (do niedawna chiński JS Suning, obecnie rozważa powrót do Europy), Oscar (Shanghai SIPG) oraz Juan Mata (Manchester United). W ataku zagrał Fernando Torres, który aktualnie karierę kontynuuje w Japonii.

W kadrze Chelsea było wówczas wielu piłkarzy, którzy już zawiesili buty na kołku, jak np. Paulo Ferreira, John Terry, Florent Malouda czy Raul Meireles. Ryan Bertrand jest zawodnikiem Southamptonu, John Obi Mikel występuje w Middlesbrough, natomiast Daniel Sturridge reprezentuje Liverpool. Victor Moses oraz Demba Ba grają w Turcji, Marko Marin w Serbii, Michael Essien zaś w Azerbejdżanie.

I to właśnie w stolicy tego ostatniego kraju rozegrany zostanie finał tegorocznej Ligi Europy. Kibice Chelsea liczą na powtórzenie sukcesu sprzed sześciu lat. Jest to ostatnia szansa dla “The Blues” na trofeum w tym sezonie. Rywalem CFC będzie Arsenal. “Kanonierzy” będą niezwykle zdeterminowani przed tym spotkaniem – tylko wygrana da im prawo startu w przyszłorocznej edycji Ligi Mistrzów.

W sześć lat Chelsea zmieniła się nie do poznania. Jednak wciąż nie zmienia się jedno – głód sukcesów, jaki zaszczepił londyńczykom Roman Abramowicz. Możemy być pewni, że pomimo rychłego odejścia z klubu trenera Maurizio Sarriego i związanej z tym nieprzyjemnej atmosfery wokół zespołu Chelsea zrobi wszystko, aby wygrać finał i zapewnić kibicom podobne emocje co sześć lat temu.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze