W drugim meczu 37. kolejki Serie A Catania Calcio na swoim stadionie wygrała z Pescarą Calcio 1:0 po bramce Alejandro Gomeza. Dzięki temu zwycięstwu piłkarze z Sycylii mogli godnie pożegnać się ze swoimi kibicami. Drużyna gości tym samym nie zmazała plamy po ostatniej wysokiej przegranej z Milanem.
W sobotę o godzinie 20:45 drużyna Catanii Calcio podejmowała zdegradowaną do Serie B Pescarę Calcio. Zespół z Sycylii przed tą serią spotkań zajmował w tabeli dziewiąte miejsce i stracił jakiekolwiek szanse na grę w europejskich pucharach. Drużyna Pescary przed tą kolejką była już pewna degradacji do niższej klasy rozgrywkowej, gdyż od dobrych kilkunastu tygodni okupowała ostatnie miejsce w tabeli. Jednak oba zespoły miały coś do udowodnienia. Piłkarze Catanii chcieli zająć jak najwyższe miejsce w tabeli i godnie pożegnać się w tym sezonie ze swoimi fanami. Zawodnicy gości mieli natomiast nadzieję zmazać w tym meczu fatalną plamę po ostatnim spotkaniu, w którym przegrali u siebie 0:4 z Milanem.
W pierwszej połowie na Stadio Angelo Massimino można było zobaczyć kilka dobrych sytuacji gospodarzy, którzy od początku przejęli inicjatywę w tym spotkaniu. Jednak okazje, które sobie stwarzali, nie przynosiły efektu w postaci goli i pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem.
W drugiej połowie obraz gry nie uległ zmianie i nadal zawodnicy gospodarzy robili wszystko, by strzelić gola. Nie musieli długo czekać, gdyż w 52. minucie bramkę zdobył Alejandro Gomez po pięknej asyście Bergossio. Mimo że ekipa gospodarzy przez cały mecz przeważała, wynik nie uległ zmianie. Dzięki tej wygranej piłkarze Catanii mogą dopisać sobie kolejne cenne trzy punkty, a piłkarze gości nadal pozostają bez zwycięstwa w rundzie wiosennej.