Głównym pomysłodawcą i orędownikiem tego transferu był szkoleniowiec SSC Napoli – Rafael Benitez. 26-letni wychowanek Realu Madryt ma przejść do drużyny wicemistrzów Włoch za 10 mln euro.
Jose Maria Callejon jest 26-letnim skrzydłowym. Jest wychowankiem Realu Madryt, jednak sporą część kariery spędził w Espanyolu Barcelona. Dwa lata temu „Królewscy” wykupili go z katalońskiego klubu i od tamtego czasu Callejon wystąpił łącznie w 77 meczach Realu, strzelając 20 bramek.
W środę Hiszpan pomyślnie przeszedł testy medyczne i podpisał z włoskim klubem kontrakt, na którego mocy będzie rocznie zarabiał 3,5 mln euro. Callejon może optymistycznie patrzeć na swoją przyszłość w Napoli, bo wielkim zwolennikiem tego transferu był szkoleniowiec wicemistrzów Włoch – Rafa Benitez.
Mały błąd się wkradł w nagłówek. Nie Cajjelon
tylko Callejon :)
Dobry transfer ,ale z Benitezem to Napoli nie ma
szans :)
Jest miejsce dla Jese i nawet spora suma którą
udało się pozyskać :) . Wiadomo , że Real nie
zarabia kupując taniej i sprzedając drożej , ale
rosnąca wartość zawodnika na ławce rezerwowych
jest warta odnotowania . Większość trenerów
skupia się na rodakach właśnie , więc mam
nadzieję , że chęć sprowadzenia Albiola przez
nowego szkoleniowca Napoli nie są wyssane z palca
;). Grubemu benkowi, musiało strasznie zależeć na
tym transferze i nie chodzi tutaj o kwotę po której
Włoski klub nie zbiednieje , a Real Madryt nie
rozbija banku zważywszy na swój budżet . Chodzi to
pensje zawodnika , który dostał lepszy kontrakt od
Isco drużynie "królewskich" . Benitez to dobry
chłop :) !
W Realu po włączeniu Jese do pierwszej drużyny nie
miałby szans na grę, a nie zapominajmy, że Isco,
Oezil czy Morata również z powodzeniem mogą grać
na skrzydle.
Dobry ruch Beniteza; po niemal już pewnym odejściu
Cavaniego zapewne zmieni taktykę z 3-5-2 na bardziej
ofensywną z trzema napastnikami
Mertens-Insigne-Callejon. Prawdopodobnie Armero i
Maggio nie będą już pełnić rolę skrzydłowych
tylko obrońców. Cavani był odpowiedzialny za
większość bramek i teraz ciężko będzie tak
bramkostrzelnego napastnika zastąpić, dlatego
Benitez wprowadzi ten system i obowiązek zdobywania
goli rozłoży się na wspomnianą trójkę. Za
napastnikami na pozycji mediapunta - Hamsik, a na
defensywnym Dzemaili-Inler. System 4-3-3 może być
również preferowany ze względu na odejście
Campagnaro do Interu, który był prawdziwą ostoją
trój osobowej obrony i teraz ciężko będzie go
zastąpić . Po jego odejściu gra 3- ma obrońcami
byłaby ryzykowna i Napoli traciło by dużo goli.
Chociaż nie wiadomo co sobie tam Benitez umyślał
:)
Świetny wpis :).
Pomijając cene,panie Rosell warto zobaczyć jak inni
zarabiają na byłych już zawodnikach. Nauka nie
boli ;)
Dzięki. Twój również; jak zawsze :) To są tylko
moje indywidualne spostrzeżenia i wiele zależeć
będzie od przyszłych transferów klubu z Neapolu (
choć raczej nie powinny być spektakularne
zważywszy, że nie są krezusami i nie dysponują
dużymi pieniędzmi tylko starają się raczej
kupować przyzwoitych graczy w rozsądnych cenach )
Wspomniany prze Ciebie Albiol też może być dla
nich wzmocnieniem i odgrywać znaczącą rolę w
zespole. System preferowany przez Waltera
Mazzarriego w ubiegłym sezonie dawał radę i
Benitez może chcieć go nie zmieniać zastępując
tylko Campagnaro - Albiolem, czy Cavaniego
Callejonem( choć lepiej by grał na swojej
nominalnej pozycji- na skrzydle niż jako typowy
egzekutor ) Ale wszystko wskazuje, ze tak nie
będzie; stad zakup typowego lewego skrzydłowego
Mertensa z PSV za 10 mln, który raczej nie
spełniałby takiej roli jaką odgrywał Armero tj.
również praca w defensywie. Callejon mógłby się
nadawać do takiej roli, swego czasu Mourinho
stawiał go raz czy dwa na boku obrony i to z
powodzeniem, ale raczej nie zastąpiłby Maggio,
który jest filarem tej drużyny jak również i
reprezentacji. Dlatego zmiana systemu gry mogłaby
być uzasadniona :)
To nie cukier z mojej strony . Czasami się mogę
zgadzać lub nie zgadzać w drobnym aspekcie , ale
jak napisze coś konkretnego kładę rękę na
głowę i myślę sobie : ' kurde , co za gość '!!!
Napoli grało ciekawą piłkę , jednak system z
trzema obrońcami ( lub jak kto woli z pięcioma )
preferowany ostatnio we Włoszech jakoś nigdy mnie
nie przekonywał . Masz świetne uwagi o tym , że
grubas ich pewnie poprzestawia . Włoskiego już
beny troszeczkę załapał po nieudanej przygodzie w
Interze . Co by nie powiedzieć o grubym , to na
taktyce się zna . Fajne personalne spostrzeżenia z
twojej strony . Ciekawi mnie tylko czy będzie to
próba zrobienia Hiszpańskiego Neapolu , z resztą
podobnie jak to się działo w Liverpoolu . Jeśli
Benitez się utrzyma na stanowisku dłużej niż dwa
sezony , możemy się doczekać większej ilości
graczy z la ligi w tamtą stronę . Czas pokaże :).
Miało być w drugiej linijce : " jak napiszesz coś
konkretnego ".
Zjadam litery i słowa czasami z pośpiechu ;).