We wtorkowych spotkaniach w ramach Pucharu Niemiec nie zabrakło emocji, goli oraz niespodzianek. Poza burtą tych rozgrywek znalazły się aż cztery zespoły z pierwszej Bundesligi.
Największą niespodzianką wtorkowych meczy była porażka na własnym stadionie Eintrachtu Frankfurt w pojedynku z Hansą Rostock. Po tym, jak napastnik Eintrachtu Martin Fenin zdobył bramkę i wyprowadził gospodarzy na prowadzenie, nikt nie spodziewał się tak fatalnego wyniku końcowego dla drużyny z Frankfurtu. Jednak zawodnicy z Rostocku pokazali charakter i za sprawą dwóch bramek Enrico Kerna odnieśli sensacyjne zwycięstwo 2-1. W takim samym stosunku bramkowym zwyciężył również Werder Brema, pokonując na wyjeździe zespół FCE Aue, który obecnie występuje w trzeciej lidze niemieckiej. Bramki dla drużyny z Bremy zdobyli Claudio Pizarro i Markus Rosenberg.
Również wyjazdowe zwycięstwo zainkasowali popularni „Aptekarze”, którzy pokonali dwiema bramkami drużynę Augsburga. Wynikiem 2:0 skończyło się też spotkanie Schalke 04 z Hannoverem, a dwa trafienia dla „Königsblauen” zaliczył Westermann. Wiele emocji przyniosło spotkanie pomiędzy dwoma drugoligowcami TSV 1860 Monachium i Duisburgiem. Wynik meczu rozstrzygnięty został dopiero w konkursie jedenastek, który wygrali zawodnicy TSV 1860 Monachium 5:4. W pozostałych dwóch spotkaniach Energie Cottbus gładko wygrało na własnym stadionie z Borussią M’gladbach 3:0, a drużyna Mainz 05 ograła dawny zespół Łukasza Podolskiego FC Köln w stosunku 3:1.
Drużyny, które wywalczyły awans: Werder Brema, Energie Cottbus, Mainz 05, Hansa Rostock, Schalke 04, TSV 1860 Monachium, Bayer 04 Leverkusen.