Brzyski: Padły ostre słowa


Reprezentacja Polski wczoraj analizowała materiał po słabym spotkaniu ze Słowacją. Porażka 0:2 została przedyskutowana, a jak relacjonuje Tomasz Brzyski, w szatni padły ostre słowa.


Udostępnij na Udostępnij na

Nad reprezentacją Adama Nawałki przetoczyła się fala krytyki. Miarka przebrała się po fatalnym meczu ze Słowacją. Reprezentacja, która miała zostać pokonana z łatwością, pokazała mankamenty i braki w naszej defensywie. W niektórych momentach zabrakło także szczęścia, które przechyliło szalę zwycięstwa na korzyść przyjezdnych.

Nietrudno było się domyślić, że selekcjoner kadry w przerwie, po ostatnim gwizdku sędziego, jak i podczas analizy materiału wideo nie szczędził gorzkich słów. Tomasz Brzyski, w rozmowie z „Przeglądem Sportowym” potwierdził, że doszło do poważnej rozmowy.

Padło kilka męskich słów. Jesteśmy facetami. Trener powiedział nam, co mu się w naszej grze nie podobało, i że mamy to poprawić – potwierdził piłkarz Legii Warszawa.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze