Polska U-21 wygrała kolejny mecz w eliminacjach do następnych młodzieżowych mistrzostw Europy. Tym razem padło na Macedonię Północną, którą poprzednio pokonaliśmy 3:0, a teraz „tylko” 1:0. Jednak warto podkreślić, że wynik tego spotkania nie oddaje różnicy klas obu ekip. „Biało-czerwoni” zdominowali ten mecz już od pierwszych minut, nie pozwalając rywalom dojść nawet do celnego strzału.
Po nieudanym młodzieżowym euro, Polska U-21 przez wielu kibiców została skazana na straty. Można było przeczytać opinie, że mamy słabe pokolenie, piłkarze nie mają charakteru, a piłka europejska odjechała nam o lata świetlne. Jednak pół roku po tamtych wydarzeniach Polska U-21 jest liderem swojej grupy eliminacyjnej. Aby patrzeć, jak zapewni sobie udział w następnych mistrzostwach Europy.
Polska U-21 wygrała mimo przeciwności losu
Wbrew pozorom ten mecz nie był wcale łatwy do typowania. Nie dość, że podopieczni Jerzego Brzęczka grali na wyjeździe, to jeszcze w kadrze meczowej nie mogli znaleźć się tacy piłkarze jak Sławomir Abramowicz, Kacper Urbański, Mateusz Kowalczyk czy paru innych zawodników. Jednak selekcjoner twardo stanął przy taktyce, którą stosował w poprzednich spotkaniach i nawet brak kilku nazwisk przyniósł oczekiwany rezultat.
Pogoda sprzyjała do gry w piłkę! Komplet punktów kadry U-21 🇵🇱 pic.twitter.com/onroRk26E2
— Samuel Szczygielski (@SamSzczygielski) November 18, 2025
Główka Kocaby na wagę zwycięstwa uniknęła nerwów
Mimo że Polska U-21 miała posiadanie piłki na poziomie 58% i oddała 13 strzałów (w tym pięć celnych), strzeliła raptem jednego gola. I tylko dzięki temu, że piłka wpadła do siatki jeszcze w pierwszej połowie, uniknęliśmy nerwów. Rozgrywkom nie pomogła także ulewa, co pewnie odbiło się na stanie murawy. Tego typu pogoda najbardziej przeszkadza stronie dominującej, której ciężej operować piłką.
Co oni wyprawiają… ta asysta, ta główka! 😍⚽️
📲 OGLĄDAJ #MKDPOL 👉 https://t.co/UfM9Su5UcK pic.twitter.com/bezuBuAOPU
— TVP SPORT (@sport_tvppl) November 18, 2025
Brzęczek niepokonany, kolejne zgrupowanie na plus
Odkąd Jerzy Brzęczek objął kadrę „Biało-czerwonych” U-21, poprowadził zespół w sześciu spotkaniach. Wygrał wszystkie z nich i to z bilansem bramkowym 18:1. Akualnie jesteśmy w ścisłej czołówce najlepszych drużyn tych eliminacji. Tylko Portugalia i Hiszpania nadają na tych samych falach, co my. Trzeba przyznać, że siedzenie przy jednym stole z takimi piłkarskimi nacjami budzi duży podziw!
6 meczów kadry U21 = 6 zwycięstw. 🇵🇱
✅ 1:0 z Macedonią Północną (wyjazd)
✅ 2:1 z Włochami (dom)
✅ 6:0 ze Szwecją (wyjazd)
✅ 2:0 z Czarnogórą (dom)
✅ 4:0 z Armenią (wyjazd)
✅ 3:0 z Macedonią Północną (dom) pic.twitter.com/66ceDOJYIB— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) November 18, 2025
Co dalej?
Następne zgrupowanie kadry Jerzego Brzęczka rozpocznie się pod koniec marca przyszłego roku. Wtedy Polska U-21 zmierzy się u siebie z rówieśnikami z Armenii, a potem pojedzie na wyjazd do Czarnogóry. Armenia obecnie zajmuje ostatnie miejsce w naszej grupie eliminacyjnej z zerową liczą punktów na koncie. Za to Czarnogóra niespodziewanie zajmuje 3. miejsce kosztem słabej Szwecji. Jeśli podopieczni Jerzego Brzęczka podtrzymają dobrą formę, te drużyny będą tylko przystawkami. Jednak teraz nie można spocząć na laurach. Przed „Biało-czerwonymi” jeszcze cztery mecze w grupie eliminacyjnej i wszystko może się wydarzyć.
Widzimy się w 2026 roku
Jak przed chwilą wspomnieliśmy, następny mecz „Biało-czerwonych” będzie miał miejsce dopiero w następnym roku. To oznacza, że zimę Polska U-21 prześpi na fotelu lidera. Sytuacja jest naprawdę dobra, lecz do pełni szczęścia zabrakło jeszcze jednej wpadki Azzurrich. Obecnie Polacy mają 18 punktów, za nimi są Włosi z 15 punktami, potem Czarnogóra i Szwecja mający po dziewięć punktów, Macedonia Północna z trzema punktami i Armenia z zerową liczbą oczek. Świetnie prezentuje się także bilans bramkowy 18:1, ponieważ dla porównania Włosi mają 17:5. Gdybyśmy na koniec eliminacji mieli tyle samo punktów, co oni i remis w meczach bezpośrednich, nadal utrzymalibyśmy fotel lidera właśnie poprzez bilans bramkowy.
Pan Trener Jerzy Brzęczek gotuje 🇵🇱👑 pic.twitter.com/MDLVgvIwX4
— Transfery Piłkarskie (@Transfery_) November 18, 2025
***
Drużyna prowadzona przez Jerzego Brzęczka notuje, dość niespodziewanie, bardzo dobre wyniki. Obecnie zajmuje 1. miejsce w grupie eliminacyjnej mistrzostw Europy z trzypunktową przewagą nad drugimi Włochami. Jednak w kontekście walki o 1. miejsce, kluczowy może okazać się drugi bezpośredni mecz z ekipą Azzurrich, który będzie zamykał te eliminacje. Fotel lidera w grupie ze Szwecją i właśnie z Włochami to dopiero byłoby osiągnięcie!