PGE GKS Bełchatów jest coraz bliżej sfinalizowania swoich pierwszych zimowych transferów. Wszystko wskazuje na to, że do klubu przy ulicy Sportowej trafią dwaj utalentowani bracia – Mateusz i Michał Mak.
Mówi się, że 20-letni bracia Mak wzbudzili swoimi występami zainteresowanie kilku klubów T-Mobile Ekstraklasy, w tym Wisły Kraków, ale ostatecznie wybrali ofertę PGE GKS-u Bełchatów, gdzie będą mieli największe szanse na grę. Do sfinalizowania umów ma dojść na początku stycznia.
– Szczegóły umów z Ruchem oraz samymi zawodnikami zostały już dopracowane. Mamy nadzieję na sfinalizowanie naszych rozmów na początku stycznia. Obaj zawodnicy byli kilkukrotnie obserwowani na żywo, a ich ostatni występ zobaczył także trener Kiereś, który ostatecznie przekonał się o ich umiejętnościach. Nasz szkoleniowiec odbył rozmowy z zawodnikami i przekonał do tego, by do nas dołączyli – powiedział prezes PGE GKS-u, Marcin Szymczyk.
Z dwójki braci lepszymi statystykami w minionej rundzie może się pochwalić Mateusz, który grając na pozycji pomocnika, strzelił 8 bramek w 21 meczach. Będący nominalnym napastnikiem Michał zdobył z kolei 3 gole w 20 występach.
Bardzo podoba mi się polityka transferowa PGE GKS
Bełchatów. Umieją wyszukać zdolnych Polaków a
nie jak np. Wisła Kraków sprowadzają starych
zurzytych obcokrajowców którzy i tak nie robią
wielkiej różnicy