Borini: Chcę zostać w LFC


Agent Fabio Boriniego, Marco de Marchi, zaprzeczył pogłoskom, jakoby Włoch miał trafić do Fiorentiny. Jak stwierdził, zespół z Serie A nie kontaktował się z nim w sprawie ewentualnego transferu.


Udostępnij na Udostępnij na

Fabio Borini dołączył do Liverpoolu latem zeszłego roku. Drużyna z Anfield Road musiała zapłacić AS Roma 13,3 miliona euro. Liczne kontuzje niestety nie pozwoliły mu podbić serc kibiców „The Reds”.

Jak stwierdził agent Boriniego: – Słyszałem o tych plotkach, ale nikt się ze mną nie kontaktował w sprawie transferu. Fiorentina to klub, który postawił na sprowadzanie zawodników, i liczy, że efekty takiej taktyki przyniosą poprawę gry. Jednak mój klient wybrał Liverpool. To jest jedna z najlepszych drużyn na świecie.

Dodał również: – Fabio chce wyleczyć kontuzję do końca sezonu, aby móc wystąpić na mistrzostwach Europy U-21.

Fiorentina zajmuje obecnie czwarte miejsce w Serie A. Cały czas ma szanse na wywalczenie lokaty, która pozwoliłaby jej na występy w Lidze Mistrzów.

Młody Włoch obecnie zmaga się z kontuzją barku, której nabawił się podczas meczu ze Swansea. Były gracz m.in. Chelsea rozegrał 34 mecze w młodzieżowych drużynach swojej ojczyzny. Zaliczył również jeden mecz w seniorskiej reprezentacji. Co ciekawe, dzień po meczu, w którym doznał urazu, poszedł odreagować ten fakt do… McDonald’s.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze