Biblioteczka iGola #11: Biografia Sebastiana Mili idealnym prezentem na święta


Książka napisana przez Leszka Milewskiego i Sebastiana Milę to pozycja obowiązkowa dla fana polskiej piłki

6 grudnia 2019 Biblioteczka iGola #11: Biografia Sebastiana Mili idealnym prezentem na święta

11 października 2014 roku, Stadion Narodowy w Warszawie. Reprezentacja Polski podejmuje mistrzów świata – Niemców. Podopieczni Adama Nawałki prowadzą po bramce Arkadiusza Milika. Jednak napór naszych zachodnich sąsiadów wzrasta. Wówczas selekcjoner wprowadza na boisko Sebastiana Milę. Jego zadaniem jest przytrzymanie piłki, tak aby spowolnić ataki rywala. Kilka minut później gracz Śląska Wrocław precyzyjnym strzałem w długi róg pokonuje Manuela Neuera. 2:0. Polacy wygrywają z Niemcami, historia rodzi się na naszych oczach. Opisem tego wydarzenia rozpoczyna się biografia Sebastiana Mili.


Udostępnij na Udostępnij na

Bezsprzecznie był to najważniejszy moment w jego piłkarskiej przygodzie. Fascynujący w tej historii jest fakt, iż wydarzyło się to, gdy „Roger” miał już 32 lata na karku i w pewnym momencie wydawało się, że nie ma szans, by wrócił do poważnego grania na poziomie ligowym, a co dopiero reprezentacyjnym. Wcześniej jednak przebył długą drogę pełną wzlotów i upadków. I o tym właśnie jest biografia Sebastiana Mili.

Spotkanie autorskie

Dla mojego pokolenia trafienie Mili w meczu z Niemcami stało się pewnego rodzaju symbolem. Był to znak, że reprezentację Polski stać na wielkie mecze i w nadchodzących latach wcale nie musimy być chłopcami do bicia dla światowych potęg. Między innymi dlatego wybrałem się na spotkanie autorskie z piłkarzem w warszawskim sklepie R-Gol.

Podczas spotkania można było utwierdzić się w przekonaniu, że Sebastian Mila jest jednym z najbardziej inteligentnych polskich piłkarzy. Nie bez powodu dziś z powodzeniem radzi sobie jako ekspert telewizyjny w TVP Sport. Z chęcią odpowiadał na pytania i dzielił się opowieściami z boiska i szatni.

Były reprezentant Polski odsłonił również kulisy powstawania książki i współpracy z Leszkiem Milewskim. Wszystkie czynniki, począwszy od interesującego bohatera, a skończywszy na jego ciekawych losach, sprawiły, że zdecydowałem się sięgnąć po tę pozycję. I nie zawiodłem się. Biografia Sebastiana Mili to naprawdę bardzo dobra książka.

Każdy fragment jest istotny

Czytając wspólne dzieło Mili i Milewskiego, można odnieść wrażenie, że każdy okres w życiu prywatnym i sportowym miał duży wpływ na Sebastiana. 38-krotny reprezentant Polski szczegółowo opisuje swoje dzieciństwo w Koszalinie, drogę od juniora do seniora oraz pobyty w poszczególnych klubach.
Mila próbuje również uczucia, jakie mu towarzyszyły w poszczególnych momentach życia. Wielokrotnie miał pod górkę i musiał radzić sobie z trudnościami. Czy to w czasach gry w młodzieżowych drużynach, gdy był uważany za synka trenera Globisza, czy to podczas gry w Austrii Wiedeń, kiedy to nie radził sobie za granicą.

Jednak kariera Sebastiana Mili to również chwile chwały. Złożył się na to nie tylko odmieniany przez wszystkie przypadki gol z Niemcami, ale choćby również efektowna bramka z rzutu wolnego w barwach Groclinu w spotkaniu z Manchesterem City. W swojej biografii Mila bardzo dokładnie opisuje sytuację, w której przyszło mu stanąć do tego słynnego uderzenia.

Innym przykładem wspaniałej historii, jaka wydarzyła się w trakcie piłkarskiej przygody obecnego eksperta TVP Sport, jest zdobycie mistrzostwa Polski ze Śląskiem Wrocław. Biografia Sebastiana Mili zawiera fragmenty opisujące tamte wydarzenia oraz obrazujące, jak dobra atmosfera panowała wówczas w klubie ze stolicy Dolnego Śląska. Ponadto na końcu książki możemy znaleźć wywiady z najbliższymi Sebastiana, które jeszcze lepiej oddają jego osobowość i charakter.

Biografia Sebastiana Mili to bardzo bliskie zetknięcie z piłką nożną

Podtytuł książki brzmi: „Słodko-gorzki świat piłki nożnej”. I rzeczywiście, zagłębiając się w lekturę, stykamy się z trudnym i brutalnym światem, w którym margines błędu praktycznie nie istnieje, a nieustanna rywalizacja jest na porządku dziennym.

Jednak zawsze gdzieś na końcu pojawiają się sukcesy, które sprawiają, że można odnieść wrażenie, iż ciężka praca naprawdę popłaca. W życiu i karierze Mili było wszystko – wzloty i upadki. I być może dlatego ta książka jest tak dobra.

Na spotkaniu autorskim Mila podkreślał, że biografia nie byłaby tak udana, gdyby nie Leszek Milewski. Dziennikarz Weszło.com świetnie zredagował treść, przez co książkę czyta się niezwykle przyjemnie i można ją pochłonąć bardzo szybko.

***

Zbliżają się święta Bożego Narodzenia. To doskonała okazja, by obdarować kogoś piłkarskim prezentem. Biografia Sebastiana Mili wydaje się właściwym wyborem na tę okoliczność. Książka zebrała pozytywne opinie w środowisku. Po jej lekturze z pewnością nikt nie poczuje się zawiedziony.

 

Zobacz poprzedni artykuł z tego cyklu.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze