Vitor Pereira pozostanie na stanowisku trenera FC Porto. Poinformował o tym prezes mistrza Portugalii, Pinto Da Costa.
Vitor Pereira ma pozostać na swoim stanowisku co najmniej do końca sezonu 2012/2013. Wtedy to wygasa jego kontrakt z FC Porto. Ostatnio mówiło się o odejściu portugalskiego szkoleniowca, gdyż wyniki FC Porto w Lidze Mistrzów pozostawiały wiele do życzenia. „Smoki” zajęły 3. miejsce w swojej grupie, odpadając z rozgrywek. Na wiosnę mistrzowie Portugalii zagrają w fazie pucharowej Ligi Europy. W 1/16 finału zmierzą się z Manchesterem City.
– Przyszłość każdego trenera i zawodnika zależy od wyników, ale mogę zapewnić, że Pereira wypełni swój kontrakt z Porto. Wiele osób, które go krytykują, nie zna się najlepiej na piłce i nie może oceniać go, jak i innych trenerów. Inni nic nie wiedzą o tej pracy, wnioskują po wynikach – jak są dobre, dobry jest trener, jak złe, to trener też jest zły. Taka krytyka nie ma wpływu na moje decyzje i trener się nią nie przejmuje – powiedział prezes FC Porto, Pinto Da Costa.
I dobrze nie zmieniać tego trener "Vitor Pereira" to
kozaki trener i pokazuje co FCP potrafi ; )