Lech Poznań wciąż nie traci nadziei na mistrzostwo Polski, choć zajmuje dopiero 5. miejsce w tabeli. Mimo to „Kolejorz” nie kwapił się do żadnych większych zmian w zimowym oknie transferowym.
Ostatnio dużo mówiło się o odejściu najlepszego strzelca poznańskiej drużyny, Artioma Rudniewa. Władze Lecha Poznań zdecydowały jednak, że Łotysz przyda im się jeszcze w czasie rundy wiosennej. Prawdopodobnie to zaważyło na tym, że na wiosnę w Lechu nie zobaczymy żadnej nowej twarzy. Jest już jednak przesądzone, że Rudniew pożegna się z Poznaniem w letnim okienku transferowym. W Lechu Poznań nie zagra także Tomasz Bandrowski. Pomocnik, który w latach 2008-2011 grał dla poznańskiej drużyny, nie porozumiał się z władzami Lecha i nie będzie już lechitą. Należy jeszcze wspomnieć o kilku graczach, którzy opuścili szeregi „Kolejorza”, lecz nie były to znaczące transfery. Do Pogoni Szczecin odszedł 20-letni Wojciech Golla, a do KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 21-letni pomocnik, Jakub Kapsa. Z Lechem Poznań pożegnał się także Michał Jakubowski, który będzie teraz występował w pierwszoligowej Warcie Poznań.
Lech Poznań stawia na młodzież, którą sprowadza między innymi z Młodej Ekstraklasy. Zacznijmy od bramkarza. Zaledwie 17-letni golkiper, Aleksander Wandzel, będzie grzał ławę w Lechu. Jest to jednak dla niego nie lada zaszczyt, któż bowiem z nas nie chciałby oglądać meczów w skórzanych fotelach ławki rezerwowych? Kolejny młodzieniec pozyskany z Młodej Ekstraklasy to Tomasz Kędziora. Ten 18-letni obrońca zapewne nie zagra w tym sezonie w żadnym ligowym ani pucharowym meczu, jednak razem z Wandzlem będzie miał wiele wrażeń na ławce rezerwowych. Ekipa z Poznania została jeszcze zasilona przez obrońcę Karola Zaniewskiego i napastnika Patryka Wolskiego. Wydaje się więc, że Lech Poznań wziął przykład z Legii, która zdecydowanie stawia na młodzież i ma z tego same korzyści.
Lech Poznań nie próżnował w przerwie zimowej i rozegrał kilka sparingów. Do 10 stycznia, czyli przez miesiąc, lechici mieli wolne. Później zaczęło się ostre trenowanie. Już od 11 stycznia przeprowadzane były badania i piłkarze „Kolejorza” trenowali na poznańskim boisku, w hali i siłowni. 16 stycznia Lech rozpoczął zgrupowanie we Wronkach. Pierwszy sparing poznański zespół rozegrał z Zagłębiem Lubin. Lechici wygrali 2:0 po golach Aleksandara Tonewa i Vojo Ubiparipa. 25 stycznia „Kolejorz” rozegrał kolejny mecz sparingowy. Tym razem również udało się pokonać przeciwnika, ale nie udało się już zachować czystego konta. W wygranym 2:1 meczu z Piastem Gliwice obydwa gole dla Lecha strzelał Siergiej Kriwiec, natomiast trafienie dla Piasta zaliczył Marcos Bonfim.
27 stycznia ekipa Jose Mari Bakero wyleciała na zgrupowanie do Hiszpanii. Tam już nie było tak pięknie, gdyż lechici polegli w pierwszym meczu z FC Vaduz 0:1. Następny sparing był już dla Lecha lepszy, udało się bowiem wygrać aż 5:1 z CD Rota. Bramki dla poznaniaków zdobywali kolejno Arboleda, Stilić, Ślusarski, Rudniew i Wojtkowiak. Udało się pokonać także Spartę Praga, dzięki czemu lechici zrewanżowali się za porażkę w meczu eliminacyjnym do fazy grupowej Ligi Mistrzów. Później było jeszcze zwycięstwo z FC Timisoara i porażki z FC Chiasso i Rubinem Kazań.
Jeśli chodzi o najbliższe mecze „Kolejorza”, już 17 lutego rozegrany zostanie mecz T-Mobile Ekstraklasy z PGE GKS-em Bełchatów, a tydzień później lechici zmierzą się z Ruchem Chorzów. Przed mistrzem Polski z 2010 roku także mecze Pucharu Polski. Liczymy na to, że grono walczących o mistrzostwo Polski się powiększy, powinien bowiem do niego dołączyć Lech Poznań.
J.Kapsa to pomocnik lub napastnik.