Środkowy obrońca Chelsea, Ryan Betrand, wierzy, że większa ilość występów w pierwszej drużynie pozwoli mu stać się lepszym piłkarzem.
Bertrand uważa, że brak regularnej gry uniemożliwia mu uzyskanie optymalnej formy. Okazją do zmiany stają się rozgrywki FA Cup. Zawodnik Chelsea prawdopodobnie wystąpi jutro w podstawowym składzie londyńczyków w tych rozgrywkach.
– Byłem zadowolony ze swojego występu z Birmingham i mam nadzieję, że otrzymam także szansę w spotkaniu z Leicester, by pokazać, co potrafię. Zaliczyłem ostatnio kilka spotkań i ludzie mówili, że dobrze sobie radzę. Osobiście myślę jednak, że muszę kilka rzeczy poprawić – przyznał skromnie Bertrand.
– Wszystko staje się łatwiejsze, kiedy człowiek gra. Muszę jednak pogodzić się z tą sytuacją i być przygotowany, kiedy otrzymam powołanie. Jutro czeka nas ciężki mecz. Leicester wykonało ogrom pracy i oni naprawdę chcą awansować. Musimy być zatem gotowi na to i pewni, że podołamy zadaniu – podsumował piłkarz.
Jest w tekście mały błąd, ponieważ Ryan
Bertrand, gra wyłącznie na pozycji lewego obrońcy
i to, zarówno w Chelsea, jak i w młodzieżowej
reprezentacji Anglii.
To jest lewy obrońca a nie środkowy...