Były włoski premier twierdzi, że Manchester City i Pep Guardiola są już po wstępnych rozmowach. Sam Berlusconi też chciałby sprowadzić byłego trenera Barcelony w szeregi swojej drużyny, czyli AC Milan, ale jak twierdzi, nie będzie to łatwe.
41–letni Guardiola po poprzednim sezonie opuścił Barcelonę, gdyż chciał zająć się rodziną. Jednak jego przyszłość w piłce nie jest przesądzona.
Pep z początku był łączony z przejęciem schedy po Di Matteo w Chelsea Londyn, jednak jego miejsce zajął Rafael Benitez. Właściciel AC Milan i były premier Włoch, Silvio Berlusconi, twierdzi jednak, że jest w Anglii kilka klubów, które są zainteresowane angażem byłego trenera Barcelony.
– Jest w Anglii kilka klubów, które w swoich szeregach chętnie widziałyby Pepa Gurdiolę, szczególnie włodarze Manchesteru City, których my osobiście dobrze znamy – powiedział Berlusconi. Dodał też: – My też staramy się go pozyskać, ale będzie to trudne.
Właściciel „Rossonerich” zaprzeczył też, jakoby był zainteresowany sprowadzeniem Mario Balotellego.
Panie Silvio, tyle w tym prawdy co w ściągnięciu
Ronaldinho w 2006 roku, messiego rok później, czy
Teveza rok temu? Panie, nikt już panu w nic nie
uwierzy.
To było normalne że Milan wypuści parę plotek a
następnie się z tego będą rakiem wycofywać .
Jestem bardzo ciekawy przekazu Włoskich mediów
należących do byłego pana premiera i bardzo
interesujących rzeczy tam poruszanych ;). Zimowe
okienko transferowe już za rogiem i pewnie plecak
już spakował na kolejną wielką wycieczkę po
gwiazdy Adriano Galliani ;))).