Bayern, Borussia i spółka, czyli wrażenia po grudniowym losowaniu europejskich pucharów


Sezon 2018/19 dla niemieckich zespołów jest dobry, ale prawdziwe emocje dopiero nadchodzą

22 grudnia 2018 Bayern, Borussia i spółka, czyli wrażenia po grudniowym losowaniu europejskich pucharów

Z siedmiu drużyn jakie reprezentowały niemiecką Bundesligę w obecnej edycji europejskich pucharów zostało pięć. Trzy z nich czekać będzie niezwykła bitwa, którą można określić mianem wojny niemiecko- angielskiej, gdyż każdy z klubów występujących w Lidze Mistrzów zagra z ekipami z wysp. Dla pozostałych dwóch klubów, które pozostały w Lidze Europy czekają również emocjonujące spotkania z zespołami ze wschodniej części Europy.


Udostępnij na Udostępnij na

Niestety dla Niemiec z rozgrywkami pożegnały się TSG 1899 Hoffenheim, któremu przytrafiła się dość wyrównana grupa oraz Rasen Ballsport Lipsk, który poniekąd zawiódł oczekiwania i nie zdołał awansować dalej. Honor niemieckiej piłki uratowały jednak jak zwykle Bayern Monachium, Borussia Dortmund oraz Schalke 04 Gelsenkirchen, Bayer Leverkusen i niespodzianka w tym towarzystwie- Eintracht Frankfurt.

W nagrodę wszystkie pięć klubów będą mogły uczestniczyć w europejskich pucharach również wiosną, dlatego też 17 grudnia w Nyonie, w siedzibie UEFA wszyscy nagrodzeni poznali swoich rywali w kolejnej rundzie. W większości zapowiadają się bardzo wyrównane spotkania i jedynie najmniej szans na przejście do ćwierćfinału Ligi Mistrzów daje się wicemistrzowi Niemiec.

 

Schalke 04 Gelsenkirchen- Manchester City

Piłkarzom Schalke 04 nie bez powodu nie daje się większych szans na awans. Drużyna słabo radzi sobie w lidze i daleko jej do dyspozycji jaką prezentowała chociażby z wiosny. W pojedynku z przepełnioną gwiazdami i dobrze grającą ekipą z Manchesteru wicemistrzowi Niemiec będzie bardzo ciężko się przeciwstawić stąd też niewielkie szanse jakie się przypisuje podopiecznym Domenico Tedesco.

Die Kőnigsblauen co prawda zajęli miejsce premiowane awansem do 1/8 finału Ligi Mistrzów, jednakże sukces ten został wywalczony w bodaj najsłabszej grupie trwającej edycji. Schalke wyprzedziło turecki Galatasaray Stambuł oraz Lokomotiw Moskwa, lecz zajęło miejsce daleko w tyle za FC Porto mając aż pięć punktów straty do lidera.

Co innego ich niedawno poznany rywal, który w silniejszej grupie pewnie rozsiadł się na pierwszy miejscu wyprzedzając między innymi TSG 1899 Hoffenheim, które ani razu nie było w stanie wygrać z Manchesterem, mimo że lepiej sobie radzi w tym sezonie od swojego rywala z ligi niemieckiej.

Sam szkoleniowiec zdaje sobie sprawę z tego, że jego zespół w tym pojedynku faworytem z pewnością nie będzie o czym zresztą wspomniał tuż po losowaniu. Stwierdził jednak, że Schalke postara się postawić przeciwnikowi i nie zamierza się go bać. W podobnym tonie wypowiedział się również piłkarz, który niegdyś przywdziewał trykot the Citizens- Matija Nastasić. Obrońca nie krył zadowolenia z tego, że spotka swoich byłych kolegów i że będzie miał okazję znowu wystąpić na stadionie, na którym kilka lat temu grał.

Oprócz osoby Nastasicia oba kluby łączy także inny piłkarz- Leroy Sane, który trzeci sezon gra w ekipie Pepa Guardioli. Pierwszy mecz zostanie rozegrany 20 lutego w Gelsenkirchen.

Borussia Dortmund- Tottenham

Zdecydowanie bardziej wyrównanym pojedynkiem będzie starcie ekip, które sezon wcześniej wychodziły na przeciw siebie podczas zmagań Ligi Mistrzów, tyle że w fazie grupowej tych rozgrywek. Wówczas żółto- czarni przegrali oba spotkania. Była to jednak zdecydowanie słabsza Borussia, która zakończyła rozgrywki na trzecim miejscu. Koguty natomiast grupę wygrały, ogrywając przy tym najpierw 3:1, a potem 1:2 dortmundczyków.

Najbliższy pojedynek zapowiada się na bardziej wyrównany, choćby ze względu na dyspozycję w jakiej obecnie jest drużyna z Niemiec. Ta pod wodzą Luciena Favre bez problemu zajęła pierwsze miejsce w grupie A wyprzedzając Atletico Madryt, Club Brugge czy AS Monaco. Nieźle jednak radziła sobie również ekipa z Londynu, która będąc w grupie między innymi z FC Barceloną czy Interem zajęła drugie miejsce.

Pochwał w kierunku rywala z Anglii było zatem nadto. Favre ocenił Tottenham jako silną drużynę, która nie bez powodu liczy się w pierwszej czwórce tamtejszej ligi. Więcej do powiedzenia na temat nadchodzącego starcia miał z kolei Michael Zorc, który ocenił szanse 50 na 50. Pochwalił Tottenham za atrakcyjną piłkę, dodał jednak że Borussia chcąc awansować dalej musi zapomnieć o spotkaniach z zeszłego roku.

Pierwszy mecz odbędzie się w Dortmundzie już 5 marca. Do tego czasu lider niemieckiej Bundesligi ma okazję przygotować się należycie, tak by awansować dalej.

Bayern Monachium- FC Liverpool

justanotherfootballblog.com

Prawdziwym hitem i możliwe że najciekawszą parę podczas losowania utworzyły właśnie powyższe kluby będące jednymi z najbardziej utytułowanych w Europie. Mimo, że Bawarczycy często trafiały na zespoły z Anglii, to próżno szukać, by w ostatnim czasie ich rywalem był team z Anfield Road. Smaczku tej rywalizacji dodaje fakt, że po raz kolejny na przeciwko monachijczykom stanie Jürgen Klopp, który prowadząc niegdyś Borussię Dortmund dwukrotnie zdobył mistrzostwo Niemiec zostawiając za sobą właśnie Bayern.

Dziś jednak i Klopp ma inną drużynę, a i Bayern jest nieco inny. Lider ligi angielskiej zdołał prześlizgnąć się z grupy zostawiając za sobą SSC Napoli. The Reds byli gorsi jedynie od PSG. Bayern z kolei rywali z najwyższej półki nie miał, lecz w momentach kryzysu zdołał sobie poradzić z Ajaxem Amsterdam, Benficą oraz AEK Ateny.

Bardzo zadowoleni okazali się być z tego losowania piłkarze oraz trener mistrza Niemiec. Dyrektor sportowy Bayernu- Hasan Salihamidzić  po losowaniu docenił klasę rywala, przypominając że jest to ostatni finalista Ligi Mistrzów oraz aktualny lider w Premiership oraz chwalił również trenera LFC. Niko Kovac z kolei przyznał, że jest to najtrudniejszy z możliwych przeciwników, mimo to jest pewny siły swojej drużyny.

Jakie będą natomiast nastroje po spotkaniu, tego dowiemy się 19 lutego, gdy obie ekipy wyjdą na przeciwko siebie w Liverpoolu.

Bayer Leverkusen- FK Krasnodar

Nieco mniejszą popularnością cieszyło się drugie losowanie w ramach Ligi Europy. Tam swojego rywala poznał Bayer, który mimo że w Bundeslidze nie gra na miarę oczekiwań, to swoje zadanie w rozgrywkach LE wykonał tak jak należy. Jak się okazało, tym razem reprezentantowi Niemiec przyszło mierzyć się z drużyną rosyjską FK Krasnodar.

Rywal Bayeru zajął drugie miejsce w grupie, plasując się tuż za plecami Sevilli. Piłkarze z Bay Arena z kolei swoją grupę wygrali. FC Zurych, AEK Larnaca czy Ludogorets Razgrad z pewnością nie są tak mocni jak najbliższy rywal die Werkself, zatem o awans będzie bardzo ciężko. Także i Heiko Herrlich swoje rywala doceniał. Zauważył, że Krasnodarowi udało się raz pokonać Sevillę, więc o korzystny wynik nie będzie łatwo.

Do boju obie ekipy po raz pierwszy wyruszą w walentynki, czyli 14 lutego w Krasnodarze. Pytanie komu bardziej będzie się podobał ten dzień.

Eintracht Frankfurt- Szachtar Donieck

Ostatnią z prezentowanych par będą tworzyć ekipy, które mogą dużo w Lidze Europy namieszać. Orły są niespodzianką nie tylko w Bundeslidze, ale i również i w spotkaniach pucharowych. Tam zaskoczyli wszystkich wyprzedzając Olimpique Marsylię, czyli finalistę poprzedniej edycji oraz utytułowane Lazio Rzym.

Rywal Eintrachtu natomiast grał w Lidze Mistrzów, lecz odpadł z grupy będąc pokonanym przez Olimpique Lyon czy Manchester City. Zdołali jednak pozostawić za sobą wspomniane w artykule Hoffenheim, z którym raz zremisował u siebie 2:2, a raz wygrał 2:3. Choć faworytem bez wątpienia jest klub z Ukrainy, to swoje szanse jakieś ma tak grający zespół Adolfa Hüttera. W klubie doceniają klasę rywala, cieszą się z atrakcyjnego przeciwnika i czekają na pierwszy mecz.

Ten zostanie rozegrany 14 lutego na Ukrainie.

 

 

Komentarze
molnar (gość) - 5 lat temu

Trudni generalnie Niemieckich klubowek.Najprosciej ma Lewerkusen,najtrudniej Schalke,Borusia i Bayern i Eintracht.Tak apropo Niemcy maja jeszcze 5 klubowek w europucharach,a Polska klubowka 0.Wstyd i zenada.

Odpowiedz
Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze