Bayer obronił drugą pozycję


W dwóch kończących 23. kolejkę Bundesligi spotkaniach swe zwycięstwa odniosły Bayer Leverkusen i Borussia M'Gladbach. Dla Bayeru trzy punkty zdobyte w starciu z VfB Stuttgart oznaczały utrzymanie drugiego miejsca w tabeli. Zwycięstwo ostatniej w tabeli Borussii pozwoliło jej natomiast zrównać się punktami z przedostatnią ekipą ze Stuttgartu.


Udostępnij na Udostępnij na

Już na początku gry bardzo groźne uderzenie Cacau na rzut rożny sparował Rene Adler. Jednak to gospodarze, a nie zespół gości jako pierwsi objęli prowadzenie. W 7. minucie spotkania zamieszanie w polu karnym precyzyjnym strzałem lewą nogą wykorzystał Stefan Kiessling. Było to trzecie trafienie niemieckiego napastnika w bieżących rozgrywkach. W dalszej fazy meczu nie zamierzali odpuszczać „Aptekarze”, czego przykładem był minimalnie chybiony strzał bramkostrzelnego Sidneya Sama. Kiedy wydawało się, że bramka na 2:0 jest kwestią czasu, skuteczny kontratak wyprowadził zespół VfB Stuttgart. W 16. minucie wyrównującego gola zdobył Martin Harnik.

Po trafieniu dla drużyny gości obie strony próbowały strzelić bramkę dającą prowadzenie. Sztuka ta udała się w 41. minucie gospodarzom, a dokładniej Gonzalo Castro. Gol dla „Aptekarzy” został zdobyty na raty, ale co najważniejsze dla strzelca i całej drużyny, ustalił wynik pierwszej połowy na 2:1.

Druga połowa rozpoczęła się zdecydowanie lepiej dla ekipy VfB. W 53. minucie gry przepiękną bramką strzałem z ponad 30 metrów popisał się Zdravko Kuzmanović. Futbolówkę próbował sparować Adler, jednak rotacja i szybkość, z jaką leciała piłka, przeszkodziły mu w skutecznej interwencji. Chwilę później bramki pozazdrościł Serbowi debiutujący w tym spotkaniu Shinji Okazaki, jednak jego uderzenie minimalnie minęło słupek bramki Bayeru. Ekipa ze Stuttgartu wyraźnie wyczuła swoją szansę i nie zaprzestawała ataków. Po godzinie gry w słupek trafił Cacau, a dobitkę jednego z graczy gości stopą odbił Adler.

Niewykorzystane okazje się jednak zemściły i w 81. minucie gry po rzucie rożnym bramkę głową zdobył Stefan Reinartz. Nie było to jednak ostatnie trafienie meczu, w doliczonym czasie gry kropkę nad i postawił bowiem Stefan Kiessling. Największą zasługę w tym golu miał jednak asystent, czyli Sidney Sam. Pomocnik Leverkusen pokazał w akcji zamienionej później na gola szybkość, waleczność oraz technikę.

Więcej goli w tym starciu już nie padło i mecz zakończył się rezultatem 4:2 dla Bayeru Leverkusen. Tym samym „Aptekarze” obronili swe drugie miejsce w tabeli przed Bayernem Monachium.

W kończących 23. kolejkę derbach Westfalii między ekipą Borussii M’Gladbach a Schalke Gelsenkirchen padł rezultat 2:1 dla gospodarzy. Bramki dla Borussii zdobywali w 12. minucie Marco Reus oraz  w 23. Mohamadou Idrissou. Dla Schalke jedynego gola w 2. minucie gry strzelił Peer Kluge.

Najnowsze