Mimo że do stycznia jeszcze dość dużo czasu, to Manchester City i Chelsea już teraz rozpoczynają walkę o Davida Luiza. Obrońca Benfiki jest od dłuższego czasu obserwowany przez obydwa zespoły i wiele wskazuje na to, że już zimą zmieni barwy klubowe.
Według portugalskich mediów Chelsea oferuje za znakomitego obrońcę „Orłów” 30 milionów Euro. „The Citizens” natomiast są gotowi wyłożyć kwotę o dwa miliony wyższą. Właściciel klubu z Lizbony przyznał jednak, że nie przyjmie za Luiza ofert poniżej 50 milionów Euro.
Chelsea była gotowa pozyskać 23-latka jeszcze latem. Jednak suma, którą wtedy „The Blues” oferowali Benfice, nie była zbyt okazała, a oferta z Manchesteru była znacznie wyższa.
David Luiz jest jednym z lepiej zapowiadających się obrońców na świecie. Jest szybki, inteligentny, silny i dobrze gra w powietrzu. Po utracie Carvalho, Chelsea będzie chciała zrobić bardzo wiele, by pozyskać Brazylijczyka.
Młody obrońca jest także na celowniku Milanu, który deklarował się zapłacić 25 milionów. Kwota odstępnego więc rośnie, a sam piłkarz ma ważny kontrakt z obecnym klubem jeszcze przez cztery lata, co znaczy, że będzie jeszcze droższy. Kto wygra batalię o Davida Luiza? Wydaje się, że będzie to któryś z angielskich klubów, bo raczej niewielkie szanse ma Milan, by konkurować finansowo z szejkami z Manchesteru i Romanem Abramowiczem, właścicielem Chelsea Londyn.