Pomocnik Queens Park Rangers jest przekonany, że nie dostał powołania na mistrzostwa Europy z powodu swojego zachowania na boisku, a nie ze względów sportowych.
Barton uważa, iż Roy Hodgson nie uwzględnił go w składzie na Euro 2012, ponieważ podobały mu się jego boiskowe wybryki: – Ze względu na umiejętności mógłbym znaleźć się w składzie, z powodu zachowania nie – napisał na swoim koncie na Twitterze.
To nie koniec wyznań byłego zawodnika Newcastle United. Postanowił się odnieść do decyzji personalnych selekcjonera reprezentacji Anglii: – Jeśli Herdenson został powołany, każdy Anglik niebędący obecnie w składzie może czuć się pokrzywdzony. To, że na Euro 2012 nie ma Holta, Richardsa, Carricka, Ferdinanda, Osmana, Sturridge’a etc., jest parodią.
Dotychczas 29-letni pomocnik rozegrał jeden mecz w barwach „Three Lions”. Zadebiutował 7 lutego 2007 w meczu z Hiszpanią, zmieniając w 78. minucie Franka Lamparda.
Barton słynie z tego typu wypowiedzi. Niedawno na Twitterze zabierał głos w sprawie oskarżenia Johna Terry’ego o rasizm, wielokrotnie krytykował też graczy występujących w reprezentacji Anglii.
Zawodnika QPR czeka długa absencja w meczach o stawkę, gdyż FA nałożyła na niego karę 12 meczów za jego zachowanie w ostatnim spotkaniu Premier League tego sezonu z „The Citizens”. Barton sfaulował bez piłki Teveza, kopnął kolanem Aguero i chciał uderzyć głową Kompany’ego. Jego dorobek z rundy jesiennej i wiosennej 2011/2012 to osiem żółtych kartek, dwie czerwone oraz trzy gole w 31 meczach.
Jakiś żart...
Z tego co widzę to nie piłkarz tylko psychopata,
nawet mój ulubiony pan Mario B się przy nim kryje:)