Młody napastnik, Keirrison, dopiero co wrócił na Camp Nou, a już został ponownie wypożyczony. Brazylijczyk wraca do ojczyzny, gdzie będzie reprezentować barwy Santosu.
Keirrison trafił na Camp Nou w zeszłym roku. Wówczas włodarze Barcelony zapłacili Palmeiras 14 milionów euro. Brazylijczyk od tamtej pory jest sukcesywnie wypożyczany. Najpierw trafił do Benfiki, a od stycznia reprezentował Fiorentinę. Napastnik nie podbił Serie A i wrócił do Hiszpanii. Odnotować należy, że Włosi starali się zatrzymać Brazylijczyka, ale postawione przez „Violę” warunki były nie do zaakceptowania przez Katalończyków.
Trener „Blaugrany”, Josep Guardiola, nie widzi dla Keirrisona miejsca i postanowił znów go wypożyczyć. Brazylijczyk wraca tam, gdzie czuje się najlepiej, a więc do ojczyzny. Od nowego sezonu będzie przywdziewał barwy Santosu. W stolicy Katalonii mają nadzieję, że Keirrison nabierze w Brazylii ogłady i doświadczenia, które zaprocentują w przyszłości.