Barcelona gromi Villarreal


29 sierpnia 2011 Barcelona gromi Villarreal

Na zakończenie inauguracyjnej kolejki Primera Division Barcelona rozgromiła na Camp Nou Villarreal aż 5:0. Wyścig między „Blaugraną” i Realem Madryt zaczyna się już więc od pierwszej kolejki, bo wczoraj „Królewscy” wygrali z Saragossą 6:0.


Udostępnij na Udostępnij na

Barcelona nie mogła trafić trudniejszego rywala (no może oprócz Realu Madryt) na inaugurację sezonu Primera Division. Szkoleniowiec „Blaugrany”, Pep Guardiola, w wielu wywiadach podkreślał, że mecze z Villarrealem, obok tych z „Królewskimi”, są dla jego zespołu najtrudniejszymi w ligowym sezonie. Mimo to Guardiola nie zawahał się posadzić na ławce rezerwowych Xaviego i Davida Villi. Na murawie od pierwszych minut pojawił się za to Cesc Fabregas, dla którego był to symboliczny powrót na Camp Nou. Jeszcze bardziej przemeblowana została defensywa „Dumy Katalonii” zagrać nie mogli kontuzjowani Pique, Adriano, Maxwell i Puyol. Dodatkowo Dani Alves musiał odcierpieć za kartkowe grzechy z poprzedniego sezonu.

Cesc Fabregas i Lionel Messi byli wiodącymi postaciami Barcelony w starciu z Villarrealem
Cesc Fabregas i Lionel Messi byli wiodącymi postaciami Barcelony w starciu z Villarrealem (fot. bettor.com)

Mimo tak poważnych ubytków w składzie, pierwsza do natarcia ruszyła Barcelona. Sygnał do ataku dał Pedro, który z dużą ochotą rajdami lewym skrzydłem próbował rozmontować defensywę „Żółtej Łodzi Podwodnej”. I to właśnie Hiszpan jako pierwszy stanął przed szansą na otworzenie wyniku. Uderzał głową po dobrej centrze z prawego skrzydła, ale przeniósł piłkę wysoko nad bramką. Niepowodzenie akcji numer jeden tylko rozdrażniło piłkarzy Guardioli, którzy coraz odważniej atakowali bramkę Diego Lopeza. Chwilę po szansie Pedro w polu karnym szarżował Fabregas, ale były zawodnik Arsenalu zagalopował się z dryblingiem i nie zdołał nawet oddać strzału na bramkę Villarrealu.

Kilka minut później sprzymierzeńcem Diego Lopeza okazała się poprzeczka, która uratowała gości po dobrym strzale głową Sergio Busquetsa. Barcelona powoli rozwijała skrzydła, a piłkarze Juana Garrido koncentrowali się wyłącznie na bronieniu dostępu do własnej bramki. I to się na nich zemściło w 25. minucie. Thiago rozpędził się środkiem pola i mimo asysty obrońców, którzy spodziewali się podania Hiszpana do któregoś z kolegów, oddał strzał i piłka zatrzepotała w siatce bramki Lopeza.

W 37. minucie błysnął inny gracz Barcelony konkretnie Victor Valdes. Po dość przypadkowej akcji w wyśmienitej sytuacji strzeleckiej znalazł się Giuseppe Rossi piłka po jego uderzeniu odbiła się najpierw od poprzeczki, potem od ziemi i zmierzała do siatki, ale wtedy fantastyczną interwencją popisał się golkiper „Barcy”, który wygarnął futbolówkę z linii bramkowej.

W ostatniej minucie pierwszej połowy najszczęśliwszym człowiekiem na Camp Nou został Cesc Fabregas. Były gracz londyńskich „Kanonierów” podwyższył prowadzenie Barcelony po wyśmienitym podaniu od Messiego. Był to już drugi gol Hiszpana po powrocie do klubu z Katalonii tego pierwszego strzelił w meczu o Superpuchar Europy.

Równie efektowne jak końcówka pierwszej połowy było otwarcie drugiej części gry. Już dwie minuty po przerwie po stronie Barcelony na tablicy świetlnej widniała trójka. Autorem gola sprowadzony przed sezonem na Camp Nou Alexis Sanchez. W 52. minucie swój moment chwały miał Leo Messi. Argentyńczyk pokonał Diego Lopeza po świetnym podaniu Andresa Iniesty i było to dla niego setne trafienie na Camp Nou w koszulce „Blaugrany”. Messi nie zadowolił się jednak jednym golem i na kwadrans przed końcem podwyższył na 5:0. Argentyńczyk wpakował piłkę do bramki po świetnej dwójkowej akcji z Thiago.

Koncert Barcelony trwał całą drugą połowę, a gracze „Żółtej Łodzi Podwodnej” skoncentrowali się przede wszystkim na tym, żeby rozmiary porażki nie były takie, jak wczoraj Arsenalu z Manchesterem United. Jedyną okazję do zdobycia honorowego gola miał na trzy minuty przed końcem Javier Camunas, ale jego potężny strzał z dystansu pewnie obronił Valdes.

Komentarze
~Messi (gość) - 13 lat temu

Visca el Barca!

Odpowiedz
~sylwek faceman (gość) - 13 lat temu

Kocham barce. Mozecie mi podac skład?

Odpowiedz
~Forever-Man-United (gość) - 13 lat temu

MANCHESTER UNITED 8-2 Arsenal MC 5-1 TOT RM 6-0 RZ

Odpowiedz
~BARCA (gość) - 13 lat temu

Valdes-Abidal,Busquets,Mascherano-Iniesta,Fabregas,Ke
ita,Thiago-Pedro,Messi,Sanchez.
zmiany: Iniesta-Xavi, Fabregas-Jonathan, Pedro-Villa

Odpowiedz
~Barca Fan (gość) - 13 lat temu

Sam się kurka zastanawiam...
- Man Utd. 8:2 Arsenal
- Udany pościg Valencii za Racingiem
- (kolejna;-) manita Barcy
- 6:0 Realu
- Man City 5:1 Tottenham
- Udany pościg Legii za Spartakiem
- ...i pewnie co, o czym zapomniałem...

Co jak co, ale ku*ewsko ciekawie ostatnio jest;-)

Odpowiedz
~szejk (gość) - 13 lat temu

co sie dzieje? Otoz wyrasta nam Wielka Czworka. Tym
razem nie angielska a europejska.

Odpowiedz
~katalonczykos (gość) - 13 lat temu

Visca el Barca!

Brawo Messi,Brawo Alexis, Brawo Cesc, Brawo Thiago...
BRAWO BARCA!!!!!!!!!!!

VAMOS!

Wygramy LM,BBVA, wszystko!!!

Odpowiedz
~brawo? (gość) - 13 lat temu

barca wygra LM i BBVA . SUPER SEN MIAŁEŚ :-). Dla
barcelony brawo za wysokie zwycięstwo nad
wymagającym rywalem jakim jest VIL

Odpowiedz
~jaaaa (gość) - 13 lat temu

Zgadzam sie, dużo sie teraz dzieje w europejskim
footballu a to dopiero początek sezonu :D

Odpowiedz
~katalończyk (gość) - 13 lat temu

brawo BARCA BĘDZIEMY MISTRZAMI HISZPANI PORAZ4 W
CIĄGU 4 LAT z RZĘDU I LIGE MISTRZÓW TEŻ
ZDOBĘDEZIEMY

Odpowiedz
~Piter99 (gość) - 13 lat temu

Oglądałem ten mecz na necie i jeszcze nigdy nie
widziałem tak grającej Barcelony przeciwko rywalowi
z górnej półki.Wszystko im wychodziło! Początek
jest najważniejszy więc Barca sezon rozpoczęła
sezon znakomicie!Ta piątka z Villarrealem to o wiele
więcej niż 6-0 realu z jakąś Zaragozą.

VISCA EL BARCA!!!

Odpowiedz
~Real Madryt (gość) - 13 lat temu

j.p.a
(29-08-2011 23:01, ~sylwek faceman)
Kocham barce. Mozecie mi podac skład?

tak kochasz barce ze nie znasz ich składu ??
miłość Ciebie zaślepia :D

no i oczywiscie to zwwyciestwo to więcej niż 6:0
Realu taaa Panie Piter99 ??
nie należy kpić z odwiecznego rywala...chodzi o
kibiców a nie dzieci co nie znają się na rzeczy
... nie powiedzialem złego slowa na Barcelone chodz
sercem jestem za Realem...

Odpowiedz
~Real Madryt (gość) - 13 lat temu

j.p.a
(29-08-2011 23:01, ~sylwek faceman)
Kocham barce. Mozecie mi podac skład?

tak kochasz barce ze nie znasz ich składu ??
miłość Ciebie zaślepia :D

no i oczywiscie to zwwyciestwo to więcej niż 6:0
Realu taaa Panie Piter99 ??
nie należy kpić z odwiecznego rywala...chodzi o
kibiców a nie dzieci co nie znają się na rzeczy
... nie powiedzialem złego slowa na Barcelone chodz
sercem jestem za Realem...

Odpowiedz
~BarcaFan (gość) - 13 lat temu

Fakt, nie należy kpić z odwiecznego (z
nieodwiecznego też;-) rywala.

Jednak raczej trzeba się zgodzić z tym, że 5:0 z
rywalem klasy Villarrealu, to zawsze więcej, niż
ciut wyższy wynik z drużyną zajmującą zazwyczaj
pozycję nad strefą spadkową.
Pamiętajmy jednak, że to pierwsze mecze sezonu i
chociaż oba wyniki ładne, to w skali całego sezonu
nie mają większej wagi.
A znając specyfikę P.D. to pewnie i tak Gran Derbi
będą przeważały...

Odpowiedz
~Andrigo (gość) - 13 lat temu

BRAWOOOOOOO!!!! OBY TAK DALEJ.... ten sezon zapowiada
sie ciekawie i to nie tylko w La Liga ale i
Premiership. pozdrawiam ;D

Odpowiedz
~Jaro (gość) - 13 lat temu

Właśnie takiego rozpoczęcia nowego sezonu się
spodziewałem- żółta łódź podwodna zatopiona.
Już widać że transfery Fabregasa i Alexisa
Sancheza były trafione. Trochę obawiałem się
Villarrealu bo w przeszłości potrafili na Camp Nou
urwać punkty Barcelonie (dwa lata temu 1-1 czy 3
lata temu 3-3) a nawet wygrać (4 lata temu 1-2) na
szczęście Barca z reguły też zwyciężała na El
Madrigal. Z taką gra jak wczoraj Barcelona jest
faworytem zarówno w lidze jak i w lidze mistrzów.

Odpowiedz
~~SAS (gość) - 13 lat temu

Zgadzam sie z Jarem. Barca znow pokazala[w mojej
ocenie]czym moze byc pilka nozna-WIELKIM WIDOWISKIEM!
Z tym skladem moga pokusic sie,pierwszy raz w histori
LM,o obrone tytulu najlepszej druzyny starego
kontynentu. Fabregas i Sanchez juz wpasowali sie w
filozofie gry Blaugrany. Mysle ze wkrotce dolaczy do
nich Afellay. Nie mozna zapomniec rowniez o Thiago.
Dodalbym tylko jakiego klasowego obronce.

Odpowiedz
~BarcaFan (gość) - 13 lat temu

Też mi brakowało przez długi czas transferu
jakiegoś klasowego środkowego obrońcy, ale
ostatnio, po przeczytaniu pewnego artykułu (nie
powiem na jakiej stronie, żeby nie spamowac)
spojrzałem na to z innej strony.
Otóż chyba dodatkowy nominalny stoper nie jest
potrzebny - bardzo dobrze na środku w razie
nieobecności pary Pique-Puyol, spisują się i
Abidal, i Masche, i Busi, a w przeciwieństwie do
rasowych obrońców, nie blokują oni miejsca w
składzie w sytuacji gdy Tarzan i Pique są gotowi do
gry. Na dodatek te ew. osłabienie defensywy powoduje
przesunięcie się gry jeszcze bardziej do przodu -
czego efekty widzimy powyżej: manita i zdaje się
80% posiadania piłki.
Taka sytuacja nie blokuje też młodzików z cantery.

Odpowiedz
~~SAS (gość) - 13 lat temu

...nie chodzilo mi o typowego srodkowego obronce[nie
wyrazilem sie dosc jasno]a o zawodnika ktory
spisywalby sie rownie dobrze na prawej flance. Trzeba
zakladac ze moze dojsc do takiej sytuacji w ktorej
nie bedzie zadnego typowego obroncy. A pamietac
trzeba ze sukcesy Barcy to nie tylko mega wyniki z
przodu ale takze szczelna obrona.

Odpowiedz
~BarcaFan (gość) - 13 lat temu

To z tym się prędzej się zgodzę;-)
Bo o ile na prawej mamy Abidala w świetnej formie,
Adriano i ew. Maxwella (wszystkie znaki na niebie i
ziemi wieszczyły jego odejście w tym okienku, ale
póki co dalej jest w składzie), tak na prawej nie
ma porządnej alternatywy dla Daniego, który co
prawda ma żelazne płuca i kontuzjogenny nie jest,
jednak lubi kartki kolekcjonować...
Mi by się marzył taki drugi (prawostronny) Adriano,
czyli typowa zapchaj-dziura - gdzie się go postawi
tam zagra na dobrym poziomie i akceptuje rolę
zmiennika

Odpowiedz
~BarcaFan (gość) - 13 lat temu

Błąd...
2 zdanie - nie na PRAWEJ, a na LEWEJ mamy Abidala...
;-)

Odpowiedz
~~SAS (gość) - 13 lat temu

Zapchaj dziura,no wlasnie. Tylko kto? Swoja droga to
ciekawy paradoks. Wczesniej byl problem z lewym
obronca. Nie mowie tu Ericu czy Gio.

Odpowiedz
~sylwek faceman (gość) - 13 lat temu

widać że kibicom srealu wychodzi żyłka hah. Barca
4ever

Odpowiedz
~mina (gość) - 13 lat temu

brawo barca !!!

Odpowiedz
~fcb (gość) - 13 lat temu

polecam stronę http://www.viscaelbarca.pl

Odpowiedz
~Piter99 (gość) - 13 lat temu

Przecież najlepsza strona o Barcie to
www.fcbarca.com ;)

Odpowiedz
~FCB (gość) - 13 lat temu

Ave Barca już nie mogę się doczekać Ligi
Mistrzów w wykonaniu najlepszego klubu świata ;)

Odpowiedz
~Hahah (gość) - 13 lat temu

tak wychodzi żyłka, że nawet nie wiesz jakim
składem grała Barca z Villareal'em... jeb****
napinacz, kozak w necie, c*pa w świecie.

Odpowiedz
Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze