Piłkarz Bayeru Leverkusen, Hanno Balitsch, doznał niedawno kontuzji mięśnia. Okazuje się, że jego przerwa nie potrwa zbyt długo i będzie mógł zagrać już w najbliższym meczu.
Balitsch naderwał włókno mięśniowe w lewym udzie. Okazuje się, że piłkarz nie musi długo pauzować – tydzień powinien mu wystarczyć na wyleczenie kontuzji. To oznacza, że może wystąpić w meczu z 1. FC Kaiserslautern już w najbliższy piątek.
– Mamy pecha i kontuzje nas ostatnio prześladują, musimy z tym żyć – uważa trener Bayeru, Robin Dutt. – Kiedy nie układa się tak, jak sobie to wyobrażamy, jest za to odpowiedzialnych dużo czynników. A one nie dają się we znaki na przemian, żeby można było je pokonać, tylko wszystkie naraz.