Gabor Babos podjął decyzję w sprawie rocznego przedłużenia umowy z NEC. Węgierski golkiper chce zakończyć karierę w obecnym klubie.
Weteran holenderskich boisk spędził w swoim aktualnym zespole siedem sezonów i rozegrał 500 oficjalnych spotkań. Węgier na stadiony Eredivisie trafił z MTK Budapeszt. Pierwszym klubem, w którym bronił, był NAC Breda. Po czterech latach przeniósł się do Feyenoordu Rotterdam, jednak tam nie spełnił pokładanych w nim nadziei i w następnym sezonie reprezentował już barwy Nijmegen. Z wyjątkiem poprzedniego sezonu Babos zawsze był podstawowym bramkarzem NEC.
Niedawno 17-krotny reprezentant Węgier zdradził swój sekret długowieczności oraz plany na przyszłość. – Jaka jest moja tajemnica? Zrób swoje i ciesz się życiem. Widzę siebie w roli trenera bramkarzy. Gdzie chcę pracować? Oczywiście, że w Holandii. Żyję tutaj tak długo, że bardziej czuję się Holendrem niż Węgrem. Ten kraj dał mi dużo, nie potrafiłbym go tak po prostu zostawić.