Na dzisiejszym treningu Werderu Brema doszło do awantury. W małej szamotaninie wzięli udział Marko Arnautović i Sokratis Papastathopoulos.
Atmosfera w ekipie Werderu na pewno nie jest najlepsza. Zespół w tym sezonie rozczarowuje, a od niemal dwóch miesięcy nie potrafi wygrać meczu. W dodatku wiele mówi się o możliwym zwolnieniu trenera bremeńczyków, Thomasa Schaafa.
Przy takich nastrojach jedna iskra może wzniecić pożar. Tak stało się na dzisiejszym treningu Werderu. Arnautović przy starciu powietrznym z Sokratisem wylądował na plecach Greka, po czym go popchnął. 24-letniemu obrońcy niezbyt to się spodobało i obaj panowie wymienili między sobą „uprzejmości”. Doszło do szamotaniny, ale skłóconych piłkarzy szybko rozdzielili ich koledzy i trenerzy.
Po tym zdarzeniu Arnautović zakończył swój udział w treningu. Nie wiadomo, czy któryś z piłkarzy poniesie konsekwencje. Być może obaj wystąpią już w najbliższym meczu przeciwko Mainz.