Reprezentanci Austrii nie kryli rozczarowania po porażce z Niemcami. Do szczęścia brakowało im kilku minut, gdyż brązowi medaliści ubiegłorocznych mistrzostw świata zwycięską bramkę zdobyli pod koniec meczu.
We wczorajszym spotkaniu przeciwko Niemcom Austriacy zaprezentowali się bardzo dobrze. Ze swoimi rywalami walczyli jak równy z równym. Do wywalczenia punktu zabrakło bardzo niewiele. Mario Gomez wcielił się w rolę kata i w ostatniej minucie zdobył zwycięską bramkę dla trzeciej drużyny świata. Reprezentanci Austrii nie kryli po meczu rozczarowania.
– Wszyscy powinni być dumni ze swojej gry. Jednak nie wierzę, by ktoś się czuł z tego powodu usatysfakcjonowany. Teraz musimy grać jeszcze lepiej, aby godnie zakończyć te eliminacje – powiedział Martin Harnik.
Bardziej przybity po porażce był David Alaba, który po cichu liczył na zwycięstwo.
– Jesteśmy bardzo rozczarowani. Mieliśmy szanse na zwycięstwo, a nie zdobyliśmy nawet jednego punktu. Na pewno było stać nas na więcej niż na zdobycie jednej bramki.