Dziennikarze w Hiszpanii uważają, że to lato będzie dla Malagi swego rodzaju rozbiorem. Klub borykający się z problemami finansowymi będzie musiał prawdopodobnie sprzedać swoje gwiazdy, jedną z nich jest Jeremy Toulalan.
Jeremy Toulalan to francuski defensywny pomocnik, którego umowa z klubem z Costa del Sol wygasa w 30 czerwca 2015 roku. Zdaniem francuskich i hiszpańskich portali w zeszłym tygodniu doszło do kontaktu pomiędzy przedstawicielami Francuza i szefami Atletico Madryt.
Reprezentant Francuza przyznał: – Atletico jest zainteresowane moim klientem, choć prawdą jest, że mamy też inne poważne oferty. Toulalan do Hiszpanii przyszedł w lecie 2011 roku z Olympique Lyon za 10 milionów euro. Orędownikiem transferu pomocnika był Manuel Pellegrini, który upatrywał w rozgrywającym ostoi swojej drużyny.
Francuz pomimo problemów z kontuzjami rozegrał w Maladze w dwóch sezonach 42 mecze ligowe, zdobył trzy bramki i siedem razy zagrał w Lidze Mistrzów. Choć klauzula w jego kontrakcie to 30 milionów euro, mówi się, że jego transfer kosztowałby klub z Madrytu nie więcej niż 15 milionów euro.
Jakby przeszedł do arsenalu......marzenie...