Gregorio Manzano, trener madryckiego Atletico, przed meczem z Granadą będzie musiał zmierzyć się z wyzwaniem modyfikacji wyjściowego składu – do gry nie jest zdolny Arda Turan.
Jak informuje oficjalna strona internetowa „Los Colchoneros”, kupiony niedawno turecki pomocnik zmaga się z urazem mięśniowym prawej nogi, który wyklucza go z gry przynajmniej przez kilka najbliższych dni. Biorąc pod uwagę, jak wielki wkład w akcje ofensywne ekipy z Vicente Calderon ma zazwyczaj Arda, jego absencja może być dla Atletico bardzo bolesna.
Problemy mięśniowe dopadły również Antonia Lopeza, kapitana „Los Rojiblancos”. Hiszpan, podobnie jak Turek, narzeka na ból prawej nogi. Były reprezentacyjny obrońca od jakiegoś czasu w klubie jest tylko rezerwowym, ale powszechnie wiadomo, że poza boiskiem jest prawdziwym liderem.
Trzecim niezdolnym do gry piłkarzem Atletico pozostaje Silvio, któremu dokucza przepuklina. Portugalczyka badał niedawno lekarz reprezentacji, stwierdzając, że widać poprawę, jednak jest jeszcze za wcześnie, by mówić o ewentualnym powrocie na murawę.