Inaki Astiz nie wziął udziału w sobotnim treningu, a powodem jego nieobecności jest ból tułowia. Hiszpan weekend spędził w szpitalu na badaniach, ale na szczęście nie przyniosły one nic groźnego.
– Ból był naprawdę okropny. Bałem się, że to coś poważnego. Po badaniach wiem, że nie mam poważnego urazu. Przez jakiś czas muszę odpocząć i z boku przyglądać się grze kolegów – powiedział Astiz dla oficjalnej strony Legii.
Zawodnik nabawił się kontuzji podczas piątkowego sparingu z Levskim Sofia.