Otwarcie zimowego okienka transferowego zbliża się wielkimi krokami. Z tej okazji napastnik Arsenalu Londyn, Andriej Arszawin, zaapelował do szefów swojego klubu o wzmocnienia, dzięki którym „Kanonierzy” będą mogli walczyć o mistrzostwo Anglii.
Reprezentant Rosji w wywiadzie udzielonym „Sky Sports” nie ukrywa, że dwie ostatnie porażki Arsenalu mocno go zmartwiły: – Arsenal to znakomity klub, jednak ostatnio ponieśliśmy sromotne porażki w spotkaniach z Chelsea i Manchesterem City. Uważam, że kluczem do sukcesu byłoby zatrudnienie zimą 2-3 nowych graczy – powiedział Arszawin.
Były piłkarz Zenita Sankt Petersburg jasno określił, na jakich pozycjach w zespole „Kanonierów” przydaliby się nowi zawodnicy. – Ostatnio kiepsko radzimy sobie przy stałych fragmentach gry, ponieważ w naszym zespole dominują niscy zawodnicy. To wielki problem, zwłaszcza gdy popatrzymy, jak nasi rywale wykorzystują rzuty rożne do zdobywania bramek – stwierdził Rosjanin.
Andriej Arszawin ubolewa również nad słabą skutecznością Arsenalu w ostatnich spotkaniach: – Odkąd Robin Van Persie nabawił się kontuzji, nasi piłkarze zdobyli zaledwie dwa gole. Niestety, bez Holendra będziemy musieli radzić sobie przez kilka miesięcy. To od menedżera powinno zależeć, czy na Emirates Stadium zawita zimą jakiś napastnik. Mam swoje typy, ale niech pozostaną moją tajemnicą – dodał tajemniczo reprezentant Rosji.
