Andriej Arszawin był bohaterem meczu "Kanonierów" z Blackburnem: Rosjanin dwukrotnie pokonał bramkarza rywali. Były to pierwsze gole dla rosyjskiego gwiazdora na Wyspach, a Arsenal po zwycięstwie na Emirates wraca do walki o miejsce w Lidze Mistrzów. Popularny "Arsz" nie ukrywał zadowolenia ze swojej gry i trzech ważnych oczek dla jego drużyny.
„Strzeliliśmy szybkiego gola i piłkarzy Blackburn ruszyli do ataku. Udało się nam strzelić w kontrach i zapewnić sobie bardzo ważne punkty. Wszyscy mamy satysfakcję z gry i rezultatu” – tak można przeczytać na oficjalnej stronie Arsenalu.
Filigranowy napastnik wyrasta na główną gwiazdę londyńskiej drużyny: Rosjanin zbiera bardzo dobre recenzje od dziennikarzy na Wyspach, a Arsene Wenger nie szczędzi komplementów dla zawodnika „Sbornej”.
– Arszawin potrafi stworzyć coś z niczego, takich właśnie piłkarzy potrzebujemy. Jestem zaskoczony jego pracowitością. Andriej lubi wyzwania, bowiem przyjechał tu w wieku 27 lat i powiedział, że chce wszystko zacząć od nowa. Straciliśmy Hleba, a Rosicki nie gra już 14 miesięcy i Arszawin może zastąpić ich w roli lidera – skomentował grę Arszawina Arsene Wenger.
