Katalońska policja aresztowała widza, który laserem świecił po oczach piłkarzom, a także zapobiegła wbiegnięciu na boisko Jimmy'ego Jumpa.
Jimmy Jump to jeden z najbardziej rozpoznawanych cules Barcelony, nie tylko w Hiszpanii, ale także na całym świecie.. Znany jest z wbiegania na boisko podczas najważniejszych meczów.
Ma na swoim koncie m.in. wizytę na murawie po zakończeniu finału mistrzostw świata w 2010 roku, kiedy to właśnie wygrała Hiszpania.
Hiszpańska policja wie o jego wybrykach, więc gdy tylko zobaczyła go na trybunach w czasie Gran Derbi, od razu wyprowadziła go poza stadion.
To samo dotyczy kibica, który używał mocnego lasera w celu oślepienia piłkarzy, co jest surowo zabronione, ale praktycznie w każdym meczu zdarzają się takie incydenty. Przeszkadza to bardzo piłkarzom podczas wykonywania rzutów wolnych i karnych oraz bronienia ich przez bramkarzy.
Tym idiotom z laserami powinno się dożywotnio
zabronić wchodzenia na stadiony.
Camp Nou ma zadaszenie!!! wow!!!
widać jak ktoś tutaj zna się na piłce...To jest
zdjęcie "prototypu" nowego, że się tak wyrażę
Trudno na zapalonych kibiców nie ma rady mam
nadzieję że coś z tym zrobią i nie będą w
puszczać na trybuny