Manchester City wciąż nie osiągnął tego, po co ściągany do klubu był Pep Guardiola. Hiszpański szkoleniowiec zdobył już wiele trofeów dla "The Citizens", ale rozgrywki Ligi Mistrzów pozostają nieosiągalne. Dlatego też klub musi dalej się rozwijać, także poprzez transfery.
Pierwszym wzmocnieniem, jakie poczynił mistrz Anglii, jest lewy obrońca – Angelino. Człowiek, który przez wiele lat był związany z Manchesterem City, ale by zyskać możliwość gry w pierwszym składzie, musiał opuścić klub.
Angelino przeszedł z PSV do Manchester City. Kontrakt podpisał do 2023 roku. #Mercato pic.twitter.com/0QMcydN2Dn
— Mercato LIVE (@TransferLive5) July 3, 2019
Sylwetka zawodnika
Młody Hiszpan związał się z City już w 2012 roku, ale nie zdołał rozegrać ani jednego spotkania w Premier League. Przez lata był wypożyczany do różnych klubów, w tym do NAC Breda. To właśnie tam jego talent docenił PSV. Zespół mistrza Holandii zdecydował się wykupić tego zawodnika i dać mu szansę, a sam piłkarz szybko pokazał, że był wart tych pieniędzy.
Angelino należy do nowej szkoły lewych obrońców. Gra bardzo ofensywną piłkę, często pełniąc funkcję lewego skrzydłowego. W jego grze można doszukiwać się podobieństw do stylu gry prezentowanego przez Jordiego Albę. Fanom PSV dał się poznać jako piłkarz z świetnymi dośrodkowaniami spod linii końcowej i często wchodzący w pole karne rywali.
Angeliño Stats:
Angelino completed 50 crosses from open play last season, at least 16 more than any other Eredivisie player – the PSV player recorded more assists than any other defender (9). [Opta] pic.twitter.com/eUOjXwAueG
— City Chief (@City_Chief) June 17, 2019
Wielu mogłoby dziwić się temu ruchowi „The Citizens”, przecież w klubie jest już dwóch dobrych lewych obrońców. Wiadome jest, że numerem jeden na ten moment jest Benjamin Mendy, a tuż za nim w hierarchii znajduje się Zinchenko. Są to zawodnicy prezentujący nieco inne style gry i tak samo jest z Angelino. Taki taktyk jak Pep Guardiola bardzo ceni sobie możliwość tak zróżnicowanego wyboru.
Sposób poruszania się po boisku Angelino jest bliższy do tego, jaki prezentuje reprezentant Francji. Obaj bardzo lubią znajdować się na połowie rywala i cechuje ich duża dokładność zagrań oraz niezwykła wizja gry. Natomiast wyróżnia to, jak współpracują ze swoimi skrzydłowymi. Angelino bardzo lubi grać z zawodnikami schodzącymi do środka pola, niejako markując ich pozycję. Kibice angielskiej piłki już mogą szykować się do podziwiania jego współpracy z Leroyem Sane.
Wszyscy tego chcieli
Pewne jest, że gra w każdym meczu będzie niemożliwa. Mało który zawodnik na świecie byłby w stanie wygryźć Mendy’ego z pierwszej jedenastki Manchesteru City. Natomiast sezon w piłce nożnej jest bardzo długi i intensywny. Stąd większość wielkich klubów stawia na rotację składem, a tym bardziej Pep Guardiola. Tym bardziej jeśli dojdą kontuzje albo gdy Benjamin Mendy podpadnie swoim luźnym zachowaniem rygorystycznemu szkoleniowcowi.
Sam Hiszpan bardzo pozytywnie wypowiadał się o Angelino po ogłoszeniu tego transferu. Przyznał, że widział już tego piłkarza w akcji i zrobił on na nim duże wrażenie. Wydaje się to jasne, ponieważ Guardiola ma najważniejszy głos przy przeprowadzaniu ruchów transferowych zespołu i nie pozwoliłby na ściągnięcie zawodnika, którego sam nie widziałby w swoim zespole.
Najbardziej zadowolony z tego ruchu nie był jednak trener, dyrektor sportowy czy któryś z kibiców, ale sam Angelino. W dzisiejszym futbolu rzadko się zdarza, aby zawodnik tak bardzo cieszył się z dołączenia do klubu. W swoich wypowiedziach podkreślał, jak bardzo ucieszyła go możliwość powrotu do Manchesteru, który nazywa swoim domem. Docenił także możliwość współpracy z Guardiolą, niejednokrotnie nazywając go najlepszym wśród szkoleniowców.
Partia hiszpańska
Ocena Pepa Guardioli przez Angelino jest popierana przez wielu fanów i ekspertów piłki nożnej. Najbardziej podziwiany jest za swoje podejście i spojrzenie na piłkę nożną. Nie da się ukryć, że jest on jednym z najwybitniejszych umysłów w świecie futbolu. Jego umiejętności można wręcz porównać do mistrza szachowego Magnusa Carlsena.
Congrats to @ManCity and my friend Pep Guardiola, who collects titles everywhere he goes and is one of the few exceptions to my rule about not comparing other sports to chess. He’s a true Grandmaster!
— Garry Kasparov (@Kasparov63) May 12, 2019
Gdy przyjmiemy szachowe spojrzenie na drużynę Manchesteru City, to można by się było zastanawiać, który zawodnik pełni jaką funkcję na szachownicy hiszpańskiego mistrza. Zawodnikom takim jak Kevin De Bruyne, Sergio Aguero czy Raheem Sterling z łatwością można przypisywać role na planszy, ale trudniej będzie to zrobić w przypadku Angelino.
Jest to dopiero nowy zawodnik w ekipie, bez żadnego rozegranego spotkania. Na ten moment jedyną rolą, jaką można mu przypisać, jest ta najzwyklejszego pionka. Trzeba przy tym pamiętać, jak ważne w szachach są te małe figury. W rękach wybitnego mistrza mogą one stać się najsilniejszymi figurami i na to właśnie liczy Angelino po dołączeniu pod skrzydła Guardioli.
Mnogość możliwości
Dużym plusem Angelino jest możliwość grania w dużej liczbie taktyk. Manchester City na przestrzeni ostatnich sezonów mogliśmy oglądać w rozmaitych ustawieniach taktycznych. Wydaje się to idealne miejsce dla obrońcy, który świetnie radzi sobie zarówno w ofensywie, jak i defensywie.
Idealnie może on się sprawdzić na pozycji klasycznego lewego obrońcy, a przy grze na trójkę defensorów świetnie spisałby się jako ten wahadłowy. Przy jego zamiłowaniu i umiejętnościach do gry ofensywnych dobrze odnalazłby się na pozycji skrzydłowego. Guardiola jest trenerem, który widzi w zawodnikach to, czego nie dostrzegłby nikt inny. Tak było w przypadku Philippa Lama czy Joshuy Kimmicha, tak samo może być w przypadku Angelino. Na to, co może pokazać nam ten zawodnik, powinniśmy czekać z szeroko otwartymi oczami.
OFICIAL ✍️. Angeliño regresa al Manchester City. Se une al equipo de Pep Guardiola después de haber sido un jugador destacado en el PSV, donde actuó cedido. #mancity pic.twitter.com/GJPLydjryM
— Fútbol Total ⚽ (@FT_Total) July 4, 2019