Pomocnik Manchesteru United, Anderson, pragnie powrócić w glorii chwały do zespołu. Piłkarz ma nadzieję, że koszmar odniesionej kontuzji jest już za nim.
Brazylijczyk doznał urazu w lutym tego roku i z tego powodu zmuszony był pauzować przez kilka miesięcy. Teraz piłkarz ma nadzieję, że najgorsze jest już za nim.
– Ostatnie dwa lata były bardzo trudne. Żaden z piłkarzy nie chce odnosić kontuzji. Ale wciąż jestem młody. Mam dopiero 24 lata i wierzę, że mogę przez to przejść. Zostałem tutaj, w Europie, by popracować nad moim kolanem. Teraz jestem gotów na 100%. Wyleczyłem się z kontuzji. Nie mam żadnych problemów – zapewnił zawodnik, który swego czasu był kluczową postacią w układance Aleksa Fergusona.