Carlo Ancelotti, szkoleniowiec Realu Madryt, spotkał się dzisiaj z hiszpańskimi dziennikarzami. Przez ponad godzinę rozmawiał z nimi o pracy i funkcjach każdego z członków sztabu szkoleniowego.
Jeden z dziennikarzy postanowił zapytać o Ikera Casillasa oraz rotację na pozycji bramkarza. Były kapitan Realu Madryt nie może być zachwycony swoją pozycją w drużynie, bo mimo odejścia Jose Mourinho i tak siedzi na ławce rezerwowych.
– Nie wykluczam, że Iker wystąpi w lidze. Zadecydujemy o tym po spotkaniu w Lidze Mistrzów – powiedział trener „Królewskich”. Do tej pory Diego Lopez występował w La Lidze, a Casillas dostawał szansę występów w Pucharze Hiszpanii oraz Lidze Mistrzów. Czy zmieni się to w najbliższym czasie? Przekonamy się już niedługo.
![Jagiellonia na mistrza, Pogoń powinna liczyć na Puchar. Kto zostanie mistrzem Polski, dla kogo puchary [ANALIZA]](https://igol.pl/wp-content/uploads/2024/04/e2f46a1bedb4b10ebc1bf631c85d0f8d-326x180-c-default.jpg)
Głupszy od niego jest już tylko Jose Mourinho.
A to dlaczego?
Dlaczego wszyscy muszą się wyżywać na Casillasie?
Przypominam, że to Mourinho posadził go na ławce i
w jego miejsce wstawił Adana, a później Lopeza.
Hiszpan nie zawinił w niczym - to trener Chelsea tak
postanowił, a że już tak zostało, to tylko
dzięki dobrej dyspozycji Lopeza.