Napastnik reprezentacji Argentyny znalazł się w obecnym sezonie w cieniu Diego Forlana. Aguero nie żywi jednak urazy, lecz ma nadzieję, że jego partner z linii ataku strzeli jeszcze kilka goli, co zapewni mu tytuł króla strzelców La Liga, a Atletico grę w Lidze Mistrzów.
W poprzednim sezonie Sergio Aguero zdobył dla „Rojiblancos” 19 bramek, natomiast na dwie kolejki przed końcem obecnej edycji rozgrywek ma na swoim koncie „tylko” 16 trafień. Mimo że 20-letni zawodnik może jeszcze powtórzyć swój ubiegłoroczny wyczyn to i tak wielu kibiców uważa, że jego forma zanotowała regres.
Jednym z powodów jest fakt, że Aguero nie jest już sztandarową postacią drużyny z Madrytu. Obecnie na takie miano zasługuje Diego Forlan, popisujący się od początku sezonu świetną skutecznością. Urugwajczyk już 28-krotnie pokonywał bramkarzy rywali i ma tym samym ogromne szanse na zdobycie Pichichi, czyli nagrody dla najlepszego strzelca Primera Division. Do pierwszego w klasyfikacji Samuela Eto’o traci jedno trafienie. Z dyspozycji swojego partnera w ataku bardzo zadowolony jest Aguero, który w samych superlatywach wypowiedział się o 30-letnim piłkarzu.
– Jestem bardzo zadowolony ze strzeleckich dokonań Forlana. Poza tym wiele jego goli dało nam zwycięstwa. Diego jest dobrym piłkarzem, którego pomocy potrzebuje nasza drużyna. Mam nadzieję że zakończy sezon z nagrodą Pichichi, na którą sobie w pełni zasłużył.