Drużyna Corinthians Sao Paulo oficjalnie ogłosiła, że kontrakt napastnika Adriano, obowiązujący pierwotnie do czerwca, został polubownie rozwiązany.
Słynny snajper do ekipy „Timao” trafił w 2011 roku. Wcześniej reprezentował on barwy takich klubów, jak: Flamengo, Inter Mediolan, Fiorentina, Sao Paulo i Roma. Przygoda Adriano z Corinthians zakończyła się jednak fiaskiem – w ośmiu spotkaniach zawodnik zdobył zaledwie dwie bramki.
Problemy piłkarza wynikały z kontuzji ścięgna Achillesa, której nabawił się w październiku ubiegłego roku, przez co stracił większą część poprzedniego sezonu. Gdy wydawało się, że po wyleczeniu urazu nic nie stoi już na przeszkodzie w odzyskaniu optymalnej formy, pojawiły się poważne kłopoty z nadwagą. Klub Corinthians przygotował zawodnikowi dietę oraz specjalny plan fitness, aby ten uporał się z dodatkowymi kilogramami. Szkoleniowiec Brazylijczyków, Tite, w ubiegłym tygodniu przyznał jednak, że napastnik nie trenował z odpowiednim zaangażowaniem i intensywnością.
– Klub zrobił wszystko, aby pomóc Adriano. To nie przyniosło oczekiwanego skutku. Wspólnie doszliśmy więc do wniosku, że najlepszym rozwiązaniem będzie rozwiązanie kontraktu. Zawodnik przystał na propozycję – podsumował sytuację prezes klubu, Roberto de Andrade.
i dobrze temu grubasowi
I pszyjmie go do siebie guwniana wisełka
myśle że parę lat temu to był świetny piłkarz
ale zszedł na psy gdy zgrubiał
ADriano to dobry był piłkarz , miał bardzo mocny
strzał ale ma problemy z nadwagą