Adler odejdzie z Leverkusen


Bramkarz Bayeru Leverkusen, Rene Adler, prawdopodobnie opuści klub wraz z końcem tego sezonu. Wszystko przez poważne kontuzje, które go w ostatnim czasie prześladują.


Udostępnij na Udostępnij na

Do momentu kontuzji w czerwcu 2010 roku Adler był pierwszym bramkarzem zarówno w klubie, jak i reprezentacji Niemiec. Z powodu złamanych żeber opuścił jednak mistrzostwa świata 2010, a jego miejsce w bramce zajął młodszy kolega Manuel Neuer. Teraz sytuacja wygląda bardzo podobnie – Adler wypadł z gry w lipcu z powodu problemów z kolanem, a na jego miejsce klub sprowadził Bernda Leno. Na początku młody bramkarz był do Leverkusen tylko wypożyczony, ale w ostatnich dniach klub zdecydował się na transfer definitywny. 19-letni golkiper z pewnością będzie numerem jeden w bramce „Aptekarzy” w następnym sezonie.

Patrząc na to, co się dzieje w klubie, muszę przyznać, że raczej nie zaczniemy nowego sezonu zarówno z Berndem Leno, jak i Rene Adlerem. Niestety jeden z nich będzie musiał odejść i chyba wszyscy wiedzą który. Serdecznie współczujemy Adlerowi z powodu tego, co spotykało go w ostatnim czasie. To prawdziwy pech, gdy z powodu kontuzji nie gra się na mistrzostwach świata, a gdy już wszystko wydaje się wracać do normy, znowu wypada się z gry na kilka miesięcy. Całe szczęście, że Rene jest jeszcze młodym piłkarzem i ma przed sobą co najmniej dziesięć lat gry w piłkę – powiedział w rozmowie z niemieckim dziennikiem „Bild” Rudi Voller, dyrektor generalny Bayeru.

Skreślać Adlera nie zamierza selekcjoner niemieckiej reprezentacji Joachim Loew, który ciągle ma w planach powoływać bramkarza, gdy tylko ten wróci do zdrowia. – Rene zawsze był bardzo dobrym bramkarzem i dalej nim jest. Oczywiście wciąż widnieje w moich planach, nie mam co do tego wątpliwości. Teraz jest kontuzjowany, ale niedługo powinien wrócić do gry.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze